nigdy nie głosiłem o amalekitach, dziedzicznych wrogach starożytnego Izraela, przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Mogę sobie wyobrazić szerokie oczy i popielate twarze wpatrujące się we mnie. Moja duszpasterska intuicja podpowiada mi, że mam oczyścić się z przemocy Biblii, usprawiedliwić Boga lub tych, którzy źle usłyszeli Boga. Chcę złagodzić grozę takich historii.,
w naszej chrześcijańskiej tradycji głoszenia, często starannie wycinamy krawędzie naszego pisma, wycinając niepokojące historie z ich miejsca w biblijnym łuku narracyjnym. W Islamskiej szkole w moim mieście młodzi uczniowie nie tylko studiują Koran, ale pracują nad jego zapamiętywaniem. Są ukształtowani do dyscypliny spotkania się z tekstem jako całością, zdolni recytować swoje święte pismo godzinę po godzinie. Tradycja chrześcijańska, w której zostałem wychowany, bardziej interesowała się zapisywaniem poszczególnych wersetów w pamięci, wyrywaniem ich z kontekstu, aby były używane tak, jak byśmy tego chcieli.,
czytanie praktyki cięcia i zszywania z powrotem nie będzie nam dobrze służyć w naszym spotkaniu z historią Amalekitów. Dla starożytnych żydowskich czytelników Amalek jest wciągnięty w długą historię o wierności Boga wobec Izraela, skomplikowanym wyborze króla i ochronie Ludu Bożego przed wrogami. Jest to jedna z odpowiedzi na terror wśród wewnętrznych napięć opowieści, proroctw i Nauk o współczuciu i przebaczeniu, które wprost zaprzeczają bardziej brutalnym nakazom., Wcześniejsi czytelnicy, nasi przodkowie i ojcowie, pokazują nam, jak żyć w szerokim zasięgu Biblii. Musimy przeczytać całą historię.
jednym z najtrudniejszych fragmentów Amalek jest 1 Księga Samuela. – Idź i zaatakuj Amaleka-mówi Samuel Saulowi, mówiąc w imieniu Boga. „Całkowicie zniszczyć wszystko, co mają; nie oszczędzaj ich, ale zabij zarówno mężczyznę i kobietę, dziecko i niemowlę, wołu i owiec, wielbłąda i osła” (1 Sam. 15:3). Saul wykonuje polecenie – choć zachowuje wszystko, co ma wartość ekonomiczną, wraz z królem Amalekitów, Agagiem. „Wszystko, co było wzgardzone i bezwartościowe, doszczętnie zniszczyło” (15, 9).,
Wielu z nas czyta Biblię bez żadnego doświadczenia, mając wrogów, których znały starożytne społeczności. Ich świat był krwią i zemstą, gwałtem i rzezią. Możemy sobie wyobrazić, jeśli spróbujemy, jak to musiało być czytać, że Bóg był dla ciebie: dla Twojego życia w obliczu potężnych wrogów, którzy bezlitośnie szukali życia Ciebie i Twoich dzieci. Kiedy Samuel ogłasza Boże Słowo sądu przeciwko Amalekowi, Izraelici otrzymują polecenie jako zapewnienie, że Bóg stanął po ich stronie., Wczesne społeczności żydowskie zwróciły się ku tej historii, grzebiąc w gruzach spalonych domów, szukając ciał zamordowanych bliskich i sortując ich tęsknotę za zemstą. Czy nawoływanie Samuela do gniewu na dzieci, niewinne zbrodni ich przodków, dało tym społecznościom przerwę?
a co jeśli zostaniemy na chwilę z tymi starożytnymi czytelnikami, zwlekając zamiast się odwrócić? Być może odkrylibyśmy, że nasz dyskomfort pochodzi od Boga, który stwarza nam przestrzeń do zobaczenia siebie tutaj—naszych własnych mściwych pragnień, naszych własnych lęków odzwierciedlonych w tekście., Co ja zrobię na Boga? Czy chcę czytać Pismo Święte jako nakaz karania ludzi, jako pozwolenie na uczynienie czyjegoś życia podłym?
Biblia opowiada historię Boga i historię ludzkości—każda zamknięta w drugim, nierozerwalnie związana w jednym tomie. Z strony na stronę, z księgi na Księgę, spotykamy to, co ludzkie i boskie w tym samym atramencie, gdy jedno krwawi w drugie. Tekst rozmywa się w miarę czytania; temat przesuwa się w tajemnicy opowieści. Chodzi o Boga czy o nas?, Czy narracja mówi nam, co Bóg myśli lub co ludzki charakter myśli o Bogu? Czy ta osoba ma rację?
historia Amalekitów wciąga nas w te pytania. Ludzie urodzeni z Amalek wędrują po Starym Testamencie. Są to ludzie, którzy przez pokolenia tłumaczy obarczeni są moralną obelgą, plugawymi i obrzydliwymi ludźmi. Mówi się, że są one tak zaraźliwym przekleństwem, że Biblia zapisuje Boże wezwanie do wyeliminowania ich z ziemi. Amalekici zajmują wyjątkowe miejsce w Starym Testamencie., Nikt inny nie ma stałego miejsca hańby, z pokolenia na pokolenie.
Kiedy Samuel wzywa Amalekitów do zniszczenia, przypomina Saulowi o ich wielokrotnych próbach plądrowania Izraelitów (1 Sam. 15:2). „Pamiętajcie, co Amalek uczynił wam podczas waszej podróży z Egiptu,” czytamy w Księdze Powtórzonego Prawa, ” jak was zaatakował po drodze, gdy byliście słabi i zmęczeni, i powalili wszystkich, którzy pozostawali za wami; nie bał się Boga., Dlatego, gdy Pan, Bóg twój, da ci odpoczynek od wszystkich twoich nieprzyjaciół z każdej strony, w ziemi, którą Pan, Bóg twój, daje Ci jako dziedzictwo do posiadania, usuniesz wspomnienie Amaleka spod nieba; nie zapominaj” (Pwt. 25:17–19).
Mojżesz przemawia tymi słowami do swego ludu, swoim głosem nakreślającym Boże prawo dla Izraela. Czego dowiadujemy się o Mojżeszu? Czego dowiadujemy się o pragnieniach jego ludu—o słowach duszpasterskich, które muszą usłyszeć, biorąc pod uwagę ich doświadczenie prześladowań i walkę o przetrwanie na pustyni?, A co takie słowa i pragnienia ujawniają o Bogu?
historia Amalekitów przenosi nas głęboko w krajobraz pokoleniowej traumy Izraela, daleko w Kraj ludzkiej wrogości, żalu i terroru. Amalek jest uporczywym wrogiem Izraela. Amalekici wyjaśniają irracjonalną i intensywną nienawiść do Żydów, która odbija się echem w historii ludzkości. W żydowskiej historii Amalekici-plemię o ludobójczych zamiarach przeciwko ludowi Bożemu-przybyli, aby symbolizować wszystkich tych, którzy starali się wykorzenić naród żydowski, od Tytusa do Hadriana, Chmielnickiego do Hitlera., Praca interpretacyjna dla rabinów polegała na wyjaśnieniu, w jaki sposób polecenie wymazania linii Amaleka na zawsze zostało wypełnione przez śmierć Hamana w Księdze Estery. Izrael nie był już zobowiązany do dokonywania fizycznej zemsty na istniejącym Ludie. Amalek pozostał metaforą, czającą się w ludzkiej historii jako wytrwała Siła zła.
może wydawać się niepewne stwierdzenie, że 1 raport Samuela o całkowitym zniszczeniu Amalekitów zawiera słowa narodu traumatycznego, wspomnienia wypowiedziane przez każde pokolenie, aby przypomnieć ludziom, że nie są sami., To może wydawać się niepokojące usłyszeć, że chociaż to jest Słowo Boże, to nie mogą to być słowa Boże. Po tym wszystkim, co powstrzyma nas od po prostu usunięcie stron Biblii, które nie są do naszych potrzeb, jak Thomas Jefferson zrobił?
ale inaczej jest patrzeć na Biblię jako na zapis przeplatania się Boga z ludzkim życiem. Inaczej jest widzieć, że jest coś dla nas tutaj, w tekście-prawda w słowach. Te historie wzywają nas do formy przypominania sobie, że my również przekazujemy je za każdym razem, gdy otwieramy te strony Biblii., Za każdym razem, gdy czytamy, badamy nasz strach, naszą wrogość i naszą zemstę. Walter Brueggemann mówi, że Bóg jest praktykującym przemoc. Ale być może czytając te historie, zamiast tego odkrywamy zaskakującą prawdę o sobie.
wrogowie są prawdziwi. Istnieją destrukcyjne siły przemocy, które nawiedzają życie bezbronnych. Potrzebujemy Boga, który nazywa zło, który jest po stronie uciśnionych i zapomnianych. Ale to potwierdzenie nie ma być dokonane w izolacji tej czy innej narracji., Nasze pytania rozciągają się na historie biblijne, przenoszone z pokolenia na pokolenie przez nas wszystkich, gdy wypracowujemy naszą relację z Bogiem i naszymi sąsiadami. Biblia dostarcza skryptów, jak czytać te relacje. Zachęca nas do postawienia siebie jako postaci w historiach, aby poczuć naszą drogę do życia Boga. Tego doświadczamy, zmagając się z Amalekitami. I kiedy angażujemy się w te historie, jesteśmy wciągnięci w historię rodziny, rodzinną waśń.,
aby poznać historię Amalekitów, musimy poznać historię Amaleka: trzynastego syna urodzonego z bliźniaczego brata Jakuba Ezawa i jego bezimiennej konkubiny.
mam upodobanie do biblijnych frajerów. Stary Testament ma zwyczaj niepokoić naszą pobożność poprzez te marginalizowane postacie. Frustrują granice między tymi, którzy są w środku, a tymi, którzy są na zewnątrz. Historia Ezawa oferuje czułą i frustrującą opowieść o dwuznacznych proroctwach, które zmieniają przeznaczenie, proroczych słowach, które wprowadzają nas w Boga, który działa na rzecz dobra wszystkich.,
zanim narodzą się Ezaw i Jakub, ich przyszłość wymknie się spod ich kontroli. Wyobraź sobie, jak to musi być: twoje ciało zwinięte obok ciała twojego brata bliźniaka, twoja matka szepcząc słowa nad łóżeczkiem. Wyobraź sobie, jak kobiety rozmawiają, gdy wy dwoje chodzicie. Wyobraź sobie, że opowiadają ci, Jacobie, historię o tym, jak uchwyciłeś się stopy bliźniaka-ty, chwytacz, zawsze u jego pięty.
„dwa narody są w twoim łonie, a dwa narody zrodzone z ciebie będą podzielone” (Rdz 25:23). Tym ogłoszeniem Bóg ukazuje się Rebecce., Przeszła przez okres jałowości, dziwny stan, w którym kobieta przepowiedziała, że będzie podążać drogą wybranego ludu Bożego. Teraz nie jeden, ale dwa narody walczą w jej ciele, dopóki nie będzie mogła tego dłużej znieść. Rodzą się bracia, bliźniacy różni, ale ci sami, których walka rozbrzmiewa w czasie-aż do tych z nas, którzy dziś nazywają te pisma naszymi własnymi.
jeśli chodzi o historię narodzin Jakuba i Ezawa, trudno jest nam odstąpić od tekstu. Wiemy, gdzie kończy się ta historia., To jest Jakub, przez którego obietnica będzie rozciągać, Jakub, przez którego lud Boży rozkwitnie. Według Mateusza, to przez linię Jakuba Jezus przychodzi na świat. Jeśli jednak uda nam się znaleźć drogę powrotną, czytając bez tego końca, widzimy, że wynik tej historii jest bolesny, że relacje są splecione ze sobą, nierozłączne—bracia powracają do siebie, nawet gdy próbują się rozdzielić.
Po wstępnym proroctwie do Rebeki i jockeying w łonie matki, bliźniaczki dorastają razem. Z czasem różnice między nimi kwitną., Ezaw: czerwony, włochaty i silny, umiłowany ojca swego, myśliwy w lesie. Jakub: chwytacz, przebiegły i gorliwy, drogi swojej matce, mieszkający w namiotach.
pewnego dnia Ezaw wraca z polowania, a Jakub proponuje mu gulasz w zamian za swoje pierworodne prawo. Może się to wydawać dziwne, ale Ezaw łapie przynętę. Warunki są zamienione: Ezaw będzie miał jedną trzecią dziedzictwa swego ojca, podczas gdy Jakub weźmie resztę.
w tej historii nikt nie wychodzi dobrze. Jakub jest intrygującym uzurpatorem, wykorzystującym brata w bezbronnej chwili., Jakub wyobraża sobie ekspansję własności i bogactwa jako ukryte w Boskiej obietnicy. Widzi okazję i chwyta się jej. Z drugiej strony Ezaw pojawia się jako przygnębiony i oafish, głodny zwierzęcy nastolatek, który podejmuje złe decyzje. Jest impulsywny i szorstki.
w żadnym jednak momencie Biblia nie stosuje moralnego osądu do żadnego z bliźniąt. Nie są opisywani jako źli, ani nie są akceptowani przez Boga. Zachowują się jak ludzie., Nie otrzymujemy jasnego osądu moralnego z tej historii – chociaż znajdujemy ostrożność, aby starać się, aby świat działał tak, jak myślimy, że Bóg zamierzał.
nawiedzające słowa Boga do Rebeki—dwóch podzielonych narodów—nie zawierają żadnych wskazówek, jak to się skończy. Proroctwo jest niejednoznaczne, słowa w języku hebrajskim niejasne. W miarę rozwoju fabuły my, czytelnicy, decydujemy, kto komu będzie służył—jak Ezaw i Jakub przepychają się ze sobą, walcząc o własną wersję proroctwa, mieszając się o przyszłość, w której jedno bije drugie. Jesteśmy jak Rebecca, decydując i knując, który brat wygra.,
zgodnie z intencją Rebeki, Bóg wybrał jej ulubione dziecko, Jakuba, aby kontynuowało Boże przymierze. Jakub wie, jak to zwykle wygląda: dziedziczenie, rodowód, władza, imię. To obietnica, którą Jacob planuje wykonać z niezłomnym oddaniem. Chce spełnić ten jeden cel.
przełom dla Ezawa i Jakuba nadchodzi, gdy ich ojciec jest na łożu śmierci. Oprócz przekazania pierworodztwa, Izaak złoży błogosławieństwo na każde ze swoich dzieci., W rekonstrukcji sceny tego mięsistego gulaszu, zamienionego na pierworodztwo, Jakub przebiera się za brata i oszukuje starego, ślepego ojca, aby oddał Ezawowi błogosławieństwo. Ezaw woła: „czy masz tylko jedno błogosławieństwo? Pobłogosław mnie, Ojcze!”(Rdz 27,38). Izaak kładzie rękę Na Ezawa i mówi mu, że są to jedyne słowa, które mu pozostały:
Zobacz, z dala od tłustości ziemi będzie twój dom, a z dala od rosy nieba na wysokości., Od miecza będziesz żył i będziesz służył swemu bratu; ale gdy się uwolnisz, złamiesz jego jarzmo ze swojej szyi. (39-40)
Ezaw obiecuje zabić swojego bliźniaka w odwecie. Ale to nie koniec tej historii. Te dwa życia nie zostaną rozdzielone. Wplatają się i wychodzą, niosąc konsekwencje przeszłości, jednocześnie przyciągając się do siebie.
po wygnaniu i separacji Ezaw i Jakub ponownie się zjednoczyli. Jakub znów widzi brata, jakby po raz pierwszy. „Widzieć Ciebie jest jak widzieć oblicze Boga”, mówi., „Przyjmijcie proszę błogosławieństwo, które wam zostało przyniesione, Albowiem Bóg okazał mi łaskę i mam wszystko, czego potrzebuję” (Rdz 33:10-11). Jakub odkrył prawdę o Bogu, którego spotkał w Betel, czyniąc drogę między niebem a ziemią; Bóg, który zmagał się z nim na ziemię i naznaczył go do życia. Jakub nie może cofnąć całej przemocy, jaką zadał swemu bratu, ale daje to, co może: replikę darów Dziedzictwa pierworodztwa zamierzonego przez ich ojca. Błogosławieństwo przeznaczone dla Ezawa jest spłacane.,
możemy przeczytać ten fragment jako opowieść o zwycięzcach i przegranych, wybranych i odrzuconych. Ale przez cały czas Bóg jest w ruinach, pokazując tym braciom, że jest wystarczająco dużo dla wszystkich: wystarczająco dużo błogosławieństwa, wystarczająco dużo miłości, wystarczająco dużo wszystkiego. Nie chodzi tylko o to, że Bóg zakłóca społeczne formuły i linie dziedziczenia. Bóg czyni to w taki sposób, aby dążyć do odnowy.
może Historia Jakuba i Ezawa da nam szansę, aby zobaczyć, że Boża suwerenność, Boża zdolność poruszania się w świecie, może współistnieć z nami będąc w błędzie., Może pomaga nam to dostrzec, że suwerennym dziełem Boga jest również naprawienie naszej krzywdy, naprawienie nas. Kiedy myślimy, że wiemy, co Bóg zamierza, kiedy słyszymy słowa, które uważamy za Boże, możemy się mylić. Moglibyśmy podążać za tymi słowami do naszego zniszczenia, ale nawet wtedy Bóg obraca wszystkie rzeczy ku dobremu.
może Jacob i Rebecca się mylili., Być może Izaak-który widział swego brata Ismaela Błogosławionego, który widział, jak Bóg bierze nóż z ręki swego ojca Abrahama-nauczył się widzieć tę drugą możliwość, nadzieję znajdującą się w posiadaniu wystarczającego na dwa błogosławieństwa.
Jakub do końca życia odwraca zło, które uczynił; oddaje to, co ukradł Ezawowi. Tak działa Bóg na świecie. Bóg odwraca nas ku odkupieniu. Bóg ustawia rzeczy dobrze—nie tylko w końcu, ale przez cały czas, nawet gdy warunki, które ustalamy dla dobra i zła, powodują katastrofę.,
z potomstwa Jakuba i Ezawa powstają sprzymierzeńcy i wrogowie, którzy opisują historie Starego Testamentu. Amalekici to rodzeństwo Hebrajczyków, związani razem jako przodkowie braci. Kiedy przychodzi wezwanie, aby wymazać pamięć o Amaleku, nie jest to wezwanie, aby zniszczyć kogoś z zewnątrz. Jest to walka wewnętrzna, wypracowywanie wrogości wewnątrz narodu. Ilekroć słyszymy opowieści o Amaleku, o Bożym wezwaniu, aby je „wymazać”, ta inna historia—historia Ezawa-pozostaje w tle. Zrzędzi na nas, przypominając nam, że oni też są naszymi braćmi.,
historia Ezawa kończy się błogosławieństwem; historia Amaleka kończy się wezwaniem do wykorzenienia. Redaktorzy Biblii pozwolili tym historiom współistnieć. Wrogowie są prawdziwi i muszą być nazwani po złamaniach, które wyrządzają. Są też bliżej nas, niż możemy sobie wyobrazić.
w Księdze Wyjścia jest ciekawy wiersz o Amalekitach, który przypomina nam, że te zagubione rodzeństwo zawsze będzie w nas. „Zapisz to w Księdze Pamięci”, mówi Bóg do Mojżesza. „Na zawsze wymażę pamięć o Amaleku „(wyj. 17:14)., Fragment zawiera historyczną pamięć o tym, jak Amalekici pojawiają się w Biblii jako wrogowie Izraela, opowieść zasadzona u stóp Ziemi Obiecanej.
moja pamięć, jak wszystkie nasze wspomnienia, jest rozproszona. Jest to ścieżka, wzdłuż której wymazałem pewne znaczniki, podczas gdy w innych miejscach zbudowałem wieże z prawdopodobnie tylko małych stosów skał. Księga Pamięci Biblii również zawiera znaczniki ustawione po drodze, zbudowane przez ludzkie wspomnienia, takie jak moja. Możemy prześledzić nasze kroki, ponownie napotykając skaliste miejsca i gładkie doliny-odkrywając, że wspomnienia zmieniają się i zmieniają nas., Może te słowa mają być zapamiętane za pracę, którą wykonują na nas z wiekiem.
w Księdze Pamięci Izraela, Boskie polecenie wymazania Amaleka zostało zapisane jako znacznik. Za każdym razem, gdy słowa te są czytane, jak co roku w synagogach tuż przed Purimem, Amalek zostaje zapamiętany—cofając samo zapomnienie, które opisują słowa. Jest tu coś, o czym Bóg chce, żebyśmy pamiętali. Być może Amalek da nam czas na zagadkę nad katastrofami naszych wrogów i naszą wzajemnością z nimi., Być może powinniśmy zastanawiać się nad naszą zemstą i pamiętać, że Bóg wszystko naprawia, często wbrew nam.
historię Amaleka nosimy razem z innymi—z Ezawem, z Mojżeszem, z tymi, którzy recytują te słowa i podtrzymują wspomnienia innych, którzy patrzyli, jak ich lud prowadzi do rzezi. Wypracowujemy w sobie naszą własną zdolność do otwierania świata przemocą, do przyjmowania słów Boga i przekształcania ich w nasze własne i do ich ponownego rozpinania przed nami.
Ezaw i Jakub pozwalają nam zobaczyć, że kiedy czytamy Biblię, badamy naturę Boga i naszą własną., Znajdujemy nasze słowa w ustach Boga, A Słowa Boga w naszych. Pracujemy nad tym, kim jesteśmy i kim myślimy, że Bóg jest po drodze, w długiej wierności, jaką jest czytanie Biblii. Ta Biblia jest odkryciem Boga przez ludzkie życie, historią, która rozprasza drogowskazy pamięci pokazujące nam drogę do domu. Zgubimy się, znajdziemy drogę powrotną. Droga jest tam, czeka.
problem polega na tym, że zwykle spieszymy się, aby zrozumieć te historie przemocy, wyciągnąć je i przytrzymać do osądu-ponieważ nie jesteśmy do końca pewni, czy chcemy, aby były nasze., Nie jesteśmy przekonani, że chcemy, aby ten Bóg nas rościł. Podejrzewam, że chcemy czegoś prostszego: zwykłego tekstu o Bogu, który stoi na zewnątrz i nad nami, ustanawiając moralnie jasne osądy na zawsze. Zamiast tego dostajemy pytania. Co usłyszymy? W co będziemy wierzyć? Czym będziemy żyć?
nie ma zbyt wielu obrazów Ezawa, którego Kościół tak często traktował jako wroga., Natknąłem się na ikonę zamówioną przez Pax Christi na międzynarodowe Zgromadzenie katolickiej organizacji pokojowej w 1999 roku, które odbyło się zarówno w Jerozolimie, jak i Ammanie, w Jordanii—miejscach, gdzie krew walczących Narodów Jakuba i Ezawa zalała ziemię. Górny panel przedstawia spotkanie obu braci. Są ukazane w ruchu, o krok od objęcia. Ich twarze już się dotykają. Miecz z pochwy Ezawa jest na ziemi, a obaj bracia stoją na nim, czyniąc go bezużytecznym.
w tle, podparta o skałę, znajduje się drabina Jakuba., Po tym, jak jego oszustwo wysłało go na wygnanie, Jakub zobaczył aniołów wstępujących i zstępujących z nieba. Tu ponownie odkrywamy, że granica między Bogiem a ludźmi jest niejasna. Widzimy miejsce, w którym życie Boga jest skomplikowane w historii ludzi i jesteśmy tam, obserwując to wszystko.
bez takich historii jak Jakub, Ezaw i Amalek, trudno byłoby mi traktować Biblię poważnie. Stary Testament miał składać się z bezbarwnych frazesów idealizujących bohaterów i złoczyńców. Zamiast tego Biblia robi miejsce dla strachu i nadziei, dla tego, co jest możliwe, a co nie., Amalekici komplikują nasze pragnienie zemsty. Pokazano nam skrajną wrogość, a nasz strach został ujawniony. W tekście znajduje się miejsce na komplikację tej wrogości, gdy odkrywamy w sobie wroga – jak Biblia wzywa każde pokolenie, aby nie zapominało.