Społeczeństwo postindustrialne

Postindustrializm jest krytykowany za Ilość rzeczywistych fundamentalnych zmian, które wytwarza w społeczeństwie, jeśli w ogóle w ogóle. Łagodny pogląd Alana Banksa i Jima Fostera twierdzi, że reprezentacje społeczeństwa postindustrialnego przez zwolenników zakładają, że profesjonalne, wykształcone elity były wcześniej mniej istotne niż stały się w nowym porządku społecznym, a zmiany, które nastąpiły, są niewielkie, ale znacznie upiększone., Bardziej krytyczne poglądy postrzegają cały proces jako najwyższą ewolucję kapitalizmu, w którym system wytwarza towary w przeciwieństwie do towarów praktycznych i jest zdeterminowany prywatnie, a nie społecznie. Pogląd ten uzupełnia twierdzenie, że ” cechą charakterystyczną współczesnego społeczeństwa jest to, że jest ono technokracją.”Takie społeczeństwa stają się następnie godne uwagi ze względu na ich zdolność do obalenia świadomości społecznej poprzez moce manipulacji, a nie siły przymusu, odzwierciedlające” ideologię klasy rządzącej … głównie menedżerskiej.,”

zgodnie z poglądem, że nic fundamentalnego nie zmieniło się w przejściu ze społeczeństw przemysłowych do społeczeństw postindustrialnych, jest naleganie na utrzymujące się problemy z poprzednich okresów rozwoju. Neo-Malthusian w istocie, perspektywa ta koncentruje się na postindustrialnej walce społeczeństwa z problemami niedoboru zasobów, przeludnienia i degradacji środowiska, z których wszystkie są pozostałościami z jego przemysłowej historii., Pogarsza to „liberalizm korporacyjny”, który dąży do dalszego wzrostu gospodarczego poprzez „tworzenie i zaspokajanie fałszywych potrzeb” lub, jak to bardziej szyderczo określa Christopher Lasch, ” dotowane odpady.”

rozwój miast w kontekście postindustrializmu jest również punktem spornym. W opozycji do poglądu, że nowi liderzy społeczeństwa postindustrialnego są coraz bardziej świadomi środowiska, krytyka ta twierdzi, że prowadzi raczej do degradacji środowiska, która jest zakorzeniona w wzorcach rozwoju., Za główny problem uważa się rozrastanie się miast, charakteryzujące się „rozwijaniem się miast na peryferiach w jeszcze niższych gęstościach”, a fizycznie „parkami biurowymi, centrami handlowymi, pasami, skupiskami mieszkań, kampusami korporacyjnymi i społecznościami zamkniętymi”. W wyniku postindustrialistycznej Kultury „mobilnego kapitału, gospodarki usługowej, Post-Fordowskiego jednorazowego konsumpcjonizmu i deregulacji bankowej” rozrost miast spowodował, że postindustrializm stał się regresywny pod względem środowiskowym i społecznym., Z tych pierwszych, degradacja środowiska wynika z ingerencji, ponieważ Miasta spełniają wymagania dotyczące zamieszkiwania o niskiej gęstości; szersze rozprzestrzenianie się ludności zużywa więcej środowiska, a jednocześnie wymaga większego zużycia energii, aby ułatwić podróżowanie w obrębie stale rosnącego miasta, powodując większe zanieczyszczenie. Proces ten wywołuje neomiltuzyjskie obawy dotyczące przeludnienia i niedoboru zasobów, które nieuchronnie prowadzą do pogorszenia stanu środowiska., Z tych ostatnich „postindustrialistyczna Doktryna … mobilności i plastyczności” zachęca do rozłączania się między społecznościami, w których przynależność społeczna należy do kategorii rzeczy uznawanych przez postawę „Post-Fordowskiego konsumenta jednorazowego użytku” za wymienne, zbędne i wymienne.

Postindustrializm jako pojęcie jest wysoce Zachodniocentryczny. Teoretycznie i skutecznie jest to możliwe tylko na globalnym Zachodzie, który jego zwolennicy zakładają, że jest wyłącznie w stanie w pełni zrealizować industrializację, a następnie postindustrializację., Herman Kahn optymistycznie przewidział „wzrost gospodarczy, rozszerzoną produkcję i rosnącą wydajność” społeczeństw postindustrialnych i wynikającą z tego „obfitość materialną i … wysoką jakość życia”, która obejmie” prawie wszystkich ludzi w społeczeństwach zachodnich „i tylko” niektórych w społeczeństwach Wschodnich.”Przepowiednia ta jest traktowana gdzie indziej przez twierdzenia, że społeczeństwo postindustrialne jedynie utrwala kapitalizm.

odwołując się do krytycznego twierdzenia, że wszystkie współczesne społeczeństwa są technokracjami, T. Roszak kończy analizę stwierdzając, że „wszystkie społeczeństwa idą w kierunku technokracji.,”Z tego wynika, że najważniejsze” uprzejme technokracje „znajdują się na Zachodzie, podczas gdy wszystkie inne są kolejno klasyfikowane w porządku malejącym:” wulgarne technokracje”,” teratoidalne technokracje „i wreszcie” technokracje opery komicznej.- Pogląd ten zakłada jedno przejście, a ponadto jedną ścieżkę przejścia dla społeczeństw, tj. taką, którą społeczeństwa Zachodnie mają ukończyć. Podobnie jak model transformacji demograficznej, ta Prognoza nie przyjmuje idei wschodniego lub innych alternatywnych modeli rozwoju przejściowego.,

Neologizmedytuj

Kiedy historycy i socjolodzy rozważali rewolucję, która nastąpiła po towarzystwie rolniczym, nie nazywali go „towarzystwem postrolniczym”. „Społeczeństwo postindustrialne” oznacza jedynie odejście, a nie pozytywny opis.

jeden z pierwszych użytkowników tego słowa, Ivan Illich, sformułował tę krytykę i wymyślił termin towarzyskość, czyli Towarzystwo Towarzyskie, aby stać się pozytywnym opisem jego wersji społeczeństwa postindustrialnego.,

krytyka Społecznaedytuj

grupa uczonych (w tym Allen Scott i Edward Soja) twierdzi, że przemysł pozostaje w centrum całego procesu akumulacji kapitalistycznej, a usługi stają się nie tylko coraz bardziej uprzemysłowione i zautomatyzowane, ale także pozostają w dużej mierze zależne od rozwoju przemysłu.

niektórzy obserwatorzy, w tym Soja (opierając się na teoriach francuskiego filozofa urbanizmu Henriego Lefebvre ' a), sugerują, że chociaż przemysł może być oparty poza „postindustrialnym” narodem, nie może on ignorować koniecznego znaczenia Socjologicznego przemysłu.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *