Komandor Lloyd Bucher, dowódca USS Pueblo, prowadzi swoich ocalałych członków załogi, gdy przybywają do Korei Północnej po ich schwytaniu w styczniu. 23, 1968. KCNA / AP Ukryj podpis
Przełącz podpis
KCNA/AP
Komandor Lloyd Bucher, dowódca USS Pueblo, prowadzi ocalałych członków załogi, gdy przybywają do Korei Północnej po ich schwytaniu w styczniu. 23, 1968.,
KCNA/AP
Bob Chicca jest emerytowanym sierżantem Piechoty Morskiej, którego Mundur znajduje się na wystawie w stolicy Korei Północnej. Jest w gablocie na pokładzie USS Pueblo, jedynego okrętu US Navy trzymanego w niewoli. Zwiedzający zwiedzają teraz statek, który jest zacumowany wzdłuż rzeki Pjongang, jako część Muzeum zwycięskiej wojny Korei Północnej.
Chicca był jednym z 83 członków załogi Pueblo. Wraz z 81 innymi, którzy przeżyli ostrzał artyleryjski na pełnym morzu, został wzięty do niewoli przez Koreę Północną, wraz ze swoim okrętem, 23 stycznia 1968 roku.,
„byliśmy eksperymentem, który został uznany, Nie wiem, czy to będzie porażka, ale na pewno nie zadziałał” – wspomina Chicca, teraz 73, w swoim domu na przedmieściach San Diego w Bonita.
wiszący w salonie Chicca to szeroki obraz olejny, który ŻYWO przedstawia atak Korei Północnej na Pueblo. Dwa ścigacze okrętów podwodnych, cztery kutry torpedowe i dwa myśliwce odrzutowe Mig-21 atakują okręt, gdy z jego pokładu wydobywa się czarny dym.
, Pocisk kalibru 57 mm trafił Chicca w pachwinę po przebiciu dwóch innych członków załogi, zabijając jednego z nich.
amerykański statek szpiegowski zdołał nawiązać kontakt radiowy z siłami amerykańskimi w Korei Południowej podczas prawie trzygodzinnego starcia z północnokoreańskimi kanonierkami.
„ostatnie rozmowy przez radio mówiły o tym, że pomoc jest w drodze, a najwyraźniej nie” – wspomina Chicca. „Nie mogłem uwierzyć, że zostaniemy tam porzuceni tak, jak byliśmy.”
obiecano przelot eskadry myśliwców-bombowców odrzutowych F-4 Phantom, ale nigdy do tego nie doszło. USA, urzędnicy wyjaśnili później, że samoloty, których zadaniem było reagowanie na wszelkie ataki nuklearne, które Związek Radziecki mógłby przeprowadzić, były przystosowane do przenoszenia bomb jądrowych, a nie konwencjonalnych.
Bob Chicca wskazuje na miejsce na pokładzie USS Pueblo, gdzie został ranny pociskiem 57 mm podczas ataku Korei Północnej na okręt., David Welna / NPR Ukryj podpis
Przełącz podpis
David Welna/NPR
Bob Chicca wskazuje na miejsce na pokładzie USS Pueblo, gdzie został ranny pociskiem 57 mm podczas ataku Korei Północnej na okręt.
David Welna/NPR
„zdecydowanie podjął właściwą decyzję” – mówi Dunnie Tuck, jeden z dwóch cywilnych hydrografów statku. „Oni (Koreańczycy z północy) zamierzali wejść na pokład i na pewno nas zatopią, jeśli będziemy kontynuować.,”
a mission gone wrong
nie tak miało być. USS Pueblo, błędnie zidentyfikowany na kadłubie jako GER-2, odbył swoją dziewiczą misję jako statek szpiegowski dla wywiadu marynarki wojennej i Agencji Bezpieczeństwa Narodowego. „Pueblo”, pierwotnie zabytkowy transportowiec z czasów ii Wojny Światowej, udawał statek badawczy w zakresie ochrony środowiska, gdy wypłynął na wody międzynarodowe u wschodniego wybrzeża Korei Północnej.,
to był styczeń 1968 roku, i nawet z obu wojny w Wietnamie i zimnej wojny szaleje, amerykańscy wojskowi spodziewali się Pueblo nie będzie miał problemów – tak długo, jak utrzyma się na wodach międzynarodowych.
„Pueblo było dobrym symbolem amerykańskiej zimnej wojny krótkowzroczności” – mówi ekspert Korei i historyk Ohio State University Mitchell Lerner. „(Członkowie załogi) zostali tam wysłani, ponieważ wojsko amerykańskie powiedziało, że Sowieci prowadzą podobne operacje przeciwko nam, a my To Akceptujemy, a oni to akceptują i nikt nigdy nie powiedział: „poczekaj chwilę, wysyłasz ten statek do Korei Północnej., To nie Sowieci.””
50-kaliberowe karabiny maszynowe uwięzione pod pokrytą lodem plandeką, były łatwym celem.
„byli po prostu kompletnie nieprzygotowani i nie uzbrojeni, po prostu totalna katastrofa” – mówi Lerner. „I to mężczyźni zapłacili za to cenę.”
Ta cena okazałaby się ogromna. Korea Północna zajęła Pueblo, twierdząc, że statek szpiegowski włamał się na jej wody terytorialne, i była zdecydowana na publiczne przyznanie się do winy ze strony załogi statku.,
„Bicie w głowę, kolby strzelb i miotły-miałem dwa krzesła złamane na głowie.”
członkowie załogi początkowo oparli się przyznaniu się do naruszenia wód terytorialnych Korei Północnej, ponieważ twierdzą, że nigdy do tego nie doszło.
Eddie Murphy był oficerem wykonawczym USS Pueblo i nawigatorem. Twierdzi, że okręt nigdy nie naruszył wód terytorialnych Korei Północnej., David Welna / NPR Ukryj podpis
Przełącz podpis
David Welna/NPR
Eddie Murphy był oficerem wykonawczym USS Pueblo i nawigatorem. Twierdzi, że okręt nigdy nie naruszył wód terytorialnych Korei Północnej.
David Welna/NPR
„rozmawiasz z nawigatorem – przez cały czas byliśmy na wodach międzynarodowych”, mówi były Oficer wykonawczy Pueblo, emerytowany porucznik Eddie Murphy. „Nigdy nie naruszyliśmy granicy 12 mil, nigdy nie przekroczyliśmy granicy 12 mil.,”
zdumienie w Waszyngtonie
„Jakie są Twoje spekulacje na temat tego, co się stało?”Prezydent Lyndon Johnson został nagrany, prosząc następnego ranka w rozmowie telefonicznej do sekretarza obrony Roberta McNamary.
– Panie Prezydencie, szczerze Nie wiem-odpowiada McNamara., „Myślę, że potrzebujemy podejścia do tego kubańskiego kryzysu rakietowego i do cholery, powinniśmy zostać zamknięci w pokoju, a Ty powinieneś nas tam trzymać, nalegać, żebyśmy tam zostali, dopóki nie znajdziemy odpowiedzi na trzy pytania: Jaki był cel Koreański, dlaczego to zrobili; po drugie, co teraz zrobią – szantażują nas, odpuść; i po trzecie, co powinniśmy teraz zrobić?”
przejęcie Pueblo przez Koreę Północną nastąpiło trzy dni po tym, jak 31 północnokoreańskich komandosów zakradło się do Seulu w nieudanej próbie zamachu na prezydenta Korei Południowej Park Chung-hee., Załoga Pueblo nie została poinformowana o nalocie, w którym zginęło 26 Koreańczyków.
O ile Korea Południowa obecnie popiera rozwiązywanie konfliktów z Północą za pomocą środków dyplomatycznych, o tyle wówczas tak nie było.
„południe jest naprawdę irytujące i domagają się, aby maszerowały na północ i ABY Stany Zjednoczone je poparły” – mówi Lerner.
Blokada morska silnie ufortyfikowanego północnokoreańskiego portu w Wonsan, gdzie cumował zdobyty Pueblo, została uznana za zbyt ryzykowną., Przechwycenie Koreańczyków na pełnym morzu zostało oddalone z powodu tego, że Pjongjang nie dba o zakładników. Użycie taktycznej broni jądrowej zostało na krótko omówione, a następnie odrzucone.
prezydent Lyndon Johnson przygotowuje się do otwarcia konferencji prasowej w sali Gabinetowej Białego Domu W lutym. 2, 1968, kiedy ogłosił, że amerykańscy i północnokoreańscy urzędnicy spotkali się, aby omówić USS Pueblo., AP Ukryj podpis
Przełącz podpis
AP
prezydent Lyndon Johnson przygotowuje się do otwarcia konferencji prasowej w sali Gabinetowej Białego Domu W lutym. 2, 1968, kiedy ogłosił, że amerykańscy i północnokoreańscy urzędnicy spotkali się, aby omówić USS Pueblo.
AP
W końcu Johnson zdecydował się na symboliczny pokaz siły. Około 350 amerykańskich samolotów bojowych przeniesiono do amerykańskich baz w Korei Południowej. W USA powoływano jednostki rezerwowe armii., Dwa inne lotniskowce i około 25 okrętów wojennych dołączyły do USS „Enterprise” na Morzu Japońskim.
bez skutku.
„Po prostu przez kilka tygodni kręcili się w kółko” – mówi Jack Cheevers, autor „Act of War: Lyndon Johnson, Korea Północna” i „The Capture of the Spy Ship Pueblo”.
„było bardzo zimno, oczywiście, na Morzu Japońskim w miesiącach zimowych, i ostatecznie powiedziano im, aby ustąpili.,”
„jednym z głównych powodów, dla których nie weszliśmy tam z atakującymi siłami,” zeznał, „było to, że nie odzyskamy naszych ludzi, co zapewniłoby ich zniszczenie.”
,
„Biały Dom był zalewany telegramami od wściekłych Amerykanów w całym kraju”, mówi Cheevers, „wołając tchórza, mówiąc, że amerykańskie godło powinno zostać zmienione z orła na kurczaka.”
ale ani Ci z Białego Domu Johnsona, ani wielu innych Amerykanów nie mieli wielkiego apetytu na kolejny konflikt zbrojny.
„musisz pamiętać, że Pueblo zostało zdobyte w szczytowym momencie wojny w Wietnamie, a opinia publiczna naprawdę zwracała się przeciwko wojnie w tym czasie” – mówi Cheevers., – Ostatnią rzeczą, jakiej chcieliśmy, było to, że oprócz walk w Wietnamie, musimy walczyć przeciwko Koreańczykom Północnym i potencjalnie Chińczykom na Półwyspie Koreańskim.”
tak więc USA zdecydowały się na rozwiązanie dyplomatyczne: rozmowy z Koreą Północną w Panmunjom rozejm wzdłuż strefy zdemilitaryzowanej dzielącej obie Koree. Rozmowy, przynajmniej początkowo, przynosiły niewiele owoców.
, „Nie jesteśmy blisko tego – oni nadal są nieprzejednani, ale będziemy nadal próbować z nimi współpracować.”
w niewoli
„mój płat ucha po prawej stronie wisiał tylko na małej części skóry”, Murphy, Oficer wykonawczy statku, mówi o sesji tortur, podczas której jego głowę pobito kolbami karabinów.
szkoda miała również charakter psychologiczny.,
– mój pokój był tuż obok sali tortur-kontynuuje Murphy – i słyszałem każdy cios, który dostał każdy z marynarzy, a niektóre z tych sesji wciąż migają mi w głowie.”
Komandor Lloyd Bucher, dowódca USS Pueblo, przyznaje się do szpiegostwa na konferencji prasowej w Pjongjangu, w Korei Północnej, w 1968 roku. KCNA/AP Ukryj podpis
Przełącz podpis
KCNA/AP
LT. Commdr., Lloyd Bucher, dowódca USS Pueblo, przyznaje się do szpiegostwa na konferencji prasowej w Pjongjangu w Korei Północnej w 1968 roku.
KCNA/AP
– wtargnęliśmy na wody terytorialne Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej i dopuściliśmy się wrogich czynów-oświadczył w końcu Kapitan Pueblo Lloyd Bucher. Zrobił to po tym, jak powiedziano mu, że jeśli nie przyzna się do winy, członkowie jego załogi zostaną straceni, jeden po drugim.,
ale Bucherowi udało się również obrazić niczego nie podejrzewających Koreańczyków północnych, deklarując: „moje żarliwe pragnienie paean koreańskiej Armii Ludowej, Marynarki Wojennej i ich rządu”, wymawiając paean „siku na.”
a członkowie załogi rutynowo podnieśli środkowe palce podczas fotografowania w niewoli, mówiąc porywaczom, że był to hawajski gest na szczęście. Zostali oni surowo ukarani podczas tzw. „piekielnego tygodnia” po tym, jak Korea Północna złapała ich podstęp.
Gehenna załogi dobiegła końca
, podpisz dokument znany jako trzy A: Przyznaj się do wykroczenia, przeproś za to, zapewnij, że to się już nigdy nie powtórzy. To żona jednego z amerykańskich negocjatorów wymyśliła formułę, która ostatecznie uwolniła załogę.
– powiedziała prosto z głowy, cóż, po prostu zaproponuj podpisanie listu-mówi Lerner Ohio State-i odrzuć go w tym samym momencie, w którym go podpisujesz.”
zadziałało. Generał dywizji armii amerykańskiej Gilbert Woodward, główny negocjator USA, wyjaśnił przed podpisaniem listu, że został on opracowany przez Koreę Północną.,
„podpiszę dokument-oświadczył-aby uwolnić załogę i tylko uwolnić załogę.”
23, 1968, dokładnie 11 miesięcy po schwytaniu Pueblo. Jeden po drugim, dowodzony przez komandora Buchera, 81 innych członków załogi szło z Korei Północnej przez Most bez powrotu w Panmunjom do Korei Południowej. Stamtąd zostali przewiezieni na bal bohaterów Wigilii w San Diego.
„ludzie byli ramię w ramię na drodze” -mówi Murphy, zastępca dowódcy statku, dławiąc się, wspominając ich powrót., „Wciąż zapiera mi dech w piersiach myślenie o takim powitaniu.”
USS Pueblo jest zacumowany w Pjongjangu w Korei Północnej i jest otwarty dla publiczności jako muzeum. Nigdy nie został wycofany ze służby i jest jedynym okrętem amerykańskiej marynarki wojennej w niewoli. KCNA / AP Ukryj podpis
Przełącz podpis
KCNA/AP
USS Pueblo jest zacumowany w Pjongjangu w Korei Północnej i jest otwarty dla publiczności jako muzeum. Nigdy nie został wycofany ze służby i jest jedynym okrętem amerykańskiej marynarki wojennej w niewoli.,
KCNA/AP
ale sam USS Pueblo pozostał w niewoli północnokoreańskiej, tak jak do dziś. Podobnie jak dziesięć maszyn szyfrujących i tysiące stron ściśle tajnych dokumentów skonfiskowanych ze statku.
„Jeden z historyków NSA opisał to jako najgorszy koszmar każdego, i został uznany za najgorszą stratę inteligencji we współczesnej historii.,”
dziś na pokładzie Pueblo w Pjongjangu pokazano film z narratorem, który triumfalnie głosi: „USA. imperialiści ponownie padli na kolana przed niezależną armią i ludem Korei i podpisali instrument kapitulacji.”
„To była notatka o okupie, która została podpisana przez Gen. Woodwarda”-mówi Murphy z wcześniej odrzuconego wyznania, które go uwolniło. „Czy nasza administracja ratowała życie, robiąc to, co zrobili? Uratował mi życie. „
konflikt, który trwa nadal
incydent Pueblo, jak wiadomo, również odcisnął swoje piętno na Johnsonie.,
„w swoich wspomnieniach,” mówi Ohio State Korea uczony Lerner, „powiedział,” Jeśli jest dla mnie jeden dzień, który symbolizuje chaos 1968 roku, to był poranek, kiedy obudziłem się i dowiedziałem się, że Pueblo został schwytany.””
Van Jackson, który był głównym doradcą Pentagonu w Korei podczas administracji Obamy, twierdzi, że epizod przejęcia statku wzmocnił wiarę Korei Północnej w jej siłę jako Dawid kontra Goliat.,
„To był cholernie wstyd dla Stanów Zjednoczonych – nadal jest”, mówi Jackson. „Ale dla Korei Północnej był to bardzo dumny moment, który zachęcił ich do większej aktywności – patrzą na osiągnięcia Ameryki w zakresie powściągliwości i tego się nauczyli.”
i o to chodzi: Ale wydaje się, że Korea Północna dowiedziała się z tego odcinka, że stawienie czoła wojskowemu kolosowi – podobnie jak to robi dzisiaj z gromadzeniem broni jądrowej – jest ryzykiem, które warto podjąć.,
„myślę, że woleliby zapomnieć o tym, co się stało” – drwi. „a Pueblo to Indiańska wioska na pustyni-nie statek”.