kilka drinków dziennie nie jest dla ciebie złe, a może nawet dobre.
prawda?
to przesłanie — od naukowców, rządów i firm zajmujących się napojami — od dziesięcioleci. W rezultacie wielu z nas nie zastanawia się dwa razy nad wyrzuceniem kieliszka wina lub kilku piw po pracy.
ale może powinniśmy. Ponieważ okazuje się, że historia o skutkach zdrowotnych umiarkowanego picia zmienia się dość dramatycznie., Nowe badania nad alkoholem i śmiertelnością oraz rosnąca świadomość na temat wzrostu liczby zgonów związanych z alkoholem w USA powodują, że wśród badaczy liczą się nawet umiarkowane poziomy spożycia alkoholu.
we wrześniu w raporcie Światowej Organizacji Zdrowia stwierdzono, że rocznie z powodu spożywania alkoholu umiera około 3 mln osób. To 5% wszystkich zgonów. Alkohol jest również wiodącym czynnikiem ryzyka przedwczesnej śmierci i niepełnosprawności wśród osób w wieku 15 i 49 lat.,
w kwietniu, Duże meta-badanie z udziałem 600.000 uczestników, opublikowane w kwietniu w Lancet, zasugerował, że poziomy alkoholu wcześniej uważane za stosunkowo nieszkodliwe są związane z wcześniejszą śmiercią. Co więcej, picie niewielkich ilości alkoholu może nie mieć wszystkich długo reklamowanych efektów ochronnych na układ sercowo-naczyniowy.
„przez lata istniało poczucie, że istnieje optymalny poziom, który nie pije alkoholu, ale pije umiarkowanie, co doprowadziło do najlepszych wyników zdrowotnych”, powiedział Dan Blazer z Duke University, autor artykułu., „Myślę, że będziemy musieli to przemyśleć.”
wraz z tym badaniem pojawiły się niepokojące doniesienia o zaangażowaniu przemysłu alkoholowego w finansowanie nauki, które mogły pomóc piciu wyglądać korzystniej, a także rosnące obawy, że wiele osób jest naiwnych co do skutków zdrowotnych alkoholu. Ilu ludzi wie na przykład, że już w 1988 roku Międzynarodowa Agencja WHO ds. badań nad Rakiem uznała alkohol za rakotwórczy jeden poziom? Niektórzy mówią, że za mało.
Może Czas się zmienić — z pewnymi zastrzeżeniami, jak zwykle.,
„francuski paradoks” i dlaczego naukowcy uważali, że odrobina alkoholu jest dla ciebie dobra
historia picia światła jako zdrowego zachowania zaczęła się rozkręcać w latach 90., kiedy wielu badaczy wierzyło, że czerwone wino może być magicznym eliksirem. Pomysł ten znany był jako „paradoks Francuski” — obserwacja, że Francuzi pili dużo wina i pomimo spożywania diety bogatej w tłuszcze nasycone, mieli niższy odsetek chorób układu krążenia.
od tego czasu naukowcy odkryli, że to coś więcej niż tylko konsumpcja wina odróżnia Francuzów., Ale pomysł czerwonego wina został zastąpiony narracją sugerującą picie niewielkich ilości wszelkiego rodzaju alkoholu — nie więcej niż jeden napój dziennie dla kobiet, dwa dla mężczyzn-wydawało się być związane ze skromnymi korzyściami dla zdrowia i serca.
w długoterminowych badaniach obserwacyjnych porównujących osoby pijące i osoby nie pijące, osoby pijące Lekkie lub umiarkowane (które spożywały około jednej do dwóch jednostek alkoholu dziennie) często miały lepsze wyniki zdrowotne w porównaniu do osób nie pijących i osób pijących. Mieli niższy odsetek chorób serca i zawałów serca i żyli dłużej., Umiarkowani pijący mieli również niższe wskaźniki cukrzycy, innym ważnym czynnikiem ryzyka chorób serca (choć wynik ten jest mniej definitywny).
ale był problem z wieloma z tych badań: porównywali pijących do nie pijących, zamiast porównywać tylko lżejszych pijących do cięższych pijących. A ludzie, którzy nie piją, różnią się zasadniczo od pijących w sposób, który trudno kontrolować w badaniu. Ich życie prawdopodobnie wygląda inaczej.,
co najważniejsze, mogą być bardziej chore na początku (być może przestają pić z powodu alkoholizmu lub z powodu problemów zdrowotnych, takich jak rak). I coś w tych różnicach-nie unikanie alkoholu – mogło spowodować, że wyglądali, jakby byli w gorszym zdrowiu niż umiarkowani pijący. (Stało się to znane jako” chory quitter ” problem w świecie badań nad alkoholem.)
ostatnio naukowcy próbują przezwyciężyć ten problem, porównując lżejszych pijących z cięższymi pijącymi. I korzyści płynące z niewielkich ilości alkoholu zmyć.,
górna granica bezpiecznego picia może być niższa niż myślisz
najważniejsze nowe badanie na ten temat opublikowane w kwietniu w Lancecie. Naukowcy zebrali dane z 83 badań w 19 krajach, koncentrując się na prawie 600 000 obecnych pijących (ponownie, aby przezwyciężyć problem „chorego rezygnującego”). Chcieli dokuczyć, jaki poziom picia wiąże się ze zwiększonym ryzykiem śmierci i chorób układu krążenia.,
ich ustalenia były surowe: picie ponad 100 gramów alkoholu — około siedmiu standardowych szklanek wina lub piwa — tygodniowo wiązało się ze zwiększonym ryzykiem śmierci z wszystkich przyczyn, doszli do wniosku. W Stanach Zjednoczonych rząd sugeruje, że mężczyźni mogą pić podwójną kwotę — do dwóch drinków dziennie — ale doradzają kobietom, które nie są w ciąży, aby piły do jednego drinka dziennie.
, Naukowcy wykorzystali model matematyczny do oszacowania, że ludzie, którzy spożywali od siedmiu do 14 napojów tygodniowo, mieli niższą średnią długość życia w wieku 40 lat, około sześciu miesięcy; ludzie, którzy pili od 14 do 24 napojów tygodniowo, mieli od jednego do dwóch lat, a ludzie, którzy spożywali więcej niż 24 napoje tygodniowo, mieli niższą średnią długość życia od czterech do pięciu lat.,
możesz zobaczyć wzrost ryzyka na tym wykresie tutaj:
„chcieliśmy dowiedzieć się, ile alkoholu ludzie mogą pić, zanim zaczęli być na wyższym ryzyku śmierci,” powiedział główny autor badania, profesor Biostatystyki Uniwersytetu Cambridge Angela Wood. „Nasze wyniki sugerują górną bezpieczną granicę picia około 100 gramów alkoholu tygodniowo dla mężczyzn i kobiet. Spożywanie alkoholu powyżej tej granicy wiązało się z niższą średnią długością życia.”
jeszcze raz, to różni się od wytycznych amerykańskich, które sugerują, że mężczyźni mogą pić dwa razy tyle., Zalecane górne limity spożycia alkoholu we Włoszech, Portugalii i Hiszpanii są o około 50 procent wyższe niż próg siedmiu napojów tygodniowo ujawniony w gazecie.
badacze oszacowali również, że mężczyźni, którzy zmniejszyli spożycie alkoholu o połowę — z około 14 drinków tygodniowo do około siedmiu — mogą uzyskać od jednego do dwóch lat średniej długości życia.
Co więcej, ponieważ oglądali tak wiele badań na tak wielu ludziach, byli w stanie dokuczyć wpływ alkoholu na szereg miar zdrowia układu krążenia — zawał serca, niewydolność serca, udar mózgu., Stwierdzono, że umiarkowane spożycie alkoholu-około siedmiu do 14 napojów tygodniowo-było związane ze zwiększonym ryzykiem chorób układu krążenia według niektórych środków, na które patrzyli, w tym udaru mózgu, tętniaka aorty i niewydolności serca. Ryzyko to było na ogół wyższe dla osób, które piły więcej.
wyjątkiem były nie śmiertelne zawały serca. Im więcej osób piło, tym większe ryzyko zawału serca spadało., Naukowcy sądzili, że może to być napędzane przez fakt, że ludzie, którzy piją więcej mają tendencję do wysokiego poziomu cholesterolu lipoprotein o wysokiej gęstości-lub ” dobrego cholesterolu — – co może umieścić je na mniejsze ryzyko śmierci z powodu zawału serca.
ale ta korzyść powinna być zrównoważona w stosunku do innych zagrożeń sercowo-naczyniowych, w tym udaru mózgu, tętniaka aorty i niewydolności serca, powiedział naukowiec Eastern Virginia Medical School Andrew Plunk. „Mimo, że mogą być pewne korzyści dla zawałów serca, inne ryzyko związane z nim zmyć, że się” – dodał.,
W nadchodzącym artykule, opublikowanym w BioRXiv, naukowcy podjęli podobne podejście, aby dokuczyć ryzyku picia-używając umiarkowanych pijących zamiast niepijących jako punktu odniesienia do obejścia problemu „chorego rezygnującego” po raz kolejny. Artykuł jest tylko w wersji wstępnej i nadal wymaga recenzji, ale na razie jego autorzy doszli do podobnych wniosków co badanie Lancet, mimo że wykorzystali inny zestaw danych.,
dokładniej, osoby, które piły jeden do dwóch drinków cztery razy lub więcej razy w tygodniu, miały większe ryzyko śmierci ze wszystkich przyczyn niż osoby, które piły jeden do dwóch drinków raz w tygodniu lub mniej. I znowu, nie było różnicy między mężczyznami i kobietami uczestników badań, co jest sprzeczne z wytycznymi rządu USA.
„Kiedy punktem odniesienia nie są osoby pijące, wygląda na to, że można dużo pić, zanim wystąpi zwiększone ryzyko”, powiedziała Sarah Hartz, badaczka uzależnienia od substancji na Uniwersytecie Waszyngtońskim, główna autorka wstępnego wydruku BioRXiv., „Ale jeśli Referencja jest najlżejszą grupą obecnych pijących, wygląda na to, że każda ilość picia zwiększy twoje ryzyko.”
„musimy pamiętać, że alkohol jest niebezpieczny”
zanim opróżnisz szafkę z alkoholem, należy jednak pamiętać o kilku ważnych rzeczach. Nauka o żywieniu-w tym badania nad wpływem alkoholu – wciąż jest w powijakach. Jest wiele, nawet najlepsze badania są zmuszeni pominąć. Jak wyglądało życie uczestników badania? Jak jedzą? Gdzie mieszkali? Ćwiczyli?,
materiał uzupełniający w artykule Lancet sugeruje, że te i inne potencjalne czynniki zakłócające mogły być bardzo ważne w określaniu zagrożeń zdrowotnych związanych z alkoholem.
na przykład, w analizie podgrupy wpływu alkoholu według rodzaju alkoholu, autorzy Lancet odkryli, że osoby pijące alkohol i piwo wydają się mieć większe ryzyko śmierci i chorób układu krążenia w porównaniu do osób pijących wino., Ale odkryli również, że pijący piwo i napoje spirytusowe wyglądali zupełnie inaczej niż pijący wino: byli bardziej narażeni na niższe dochody, mężczyźni i palacze i mieli miejsca pracy, które wymagały pracy fizycznej, w porównaniu z pijącymi wino.
„wyniki te sugerują, że spożywanie ciężkiego piwa jest częścią niezdrowego stylu życia, który jest częściej spotykany wśród osób o niższym statusie społeczno-ekonomicznym”, powiedziała Cecile Janssens, profesor epidemiologii na Uniwersytecie Emory. „Niezdrowa dieta, palenie tytoniu, mniejszy wysiłek fizyczny, mniejszy dostęp do opieki zdrowotnej itp.,, może przyczynić się do wyższego ryzyka.”
więc trzeba wziąć pod uwagę te inne czynniki, aby naprawdę zrozumieć ryzyko spożycia alkoholu, a badanie nie.
„moim głównym problemem z badania jest jego niezdolność do kontroli dla wielu zakłócaczy,” powiedział Aaron E. Carroll, lekarz i autor książki the bad food Bible. „Rasa jest duża — chociaż przeanalizowali to w dodatku. Tak samo jak status społeczno-ekonomiczny. Nie można również ignorować innych problemów dietetycznych, ćwiczeń i innych czynników, które są związane z chorobami i śmiertelnością.,”
Jest również możliwe, że samo odcięcie alkoholu, w tym kontekście, nie zrobi wiele różnicy w długości życia dla niektórych ludzi.
„Nie będę argumentował, że alkohol jest dla Ciebie dobry” – dodał Carroll. „Może to być w zapobieganiu niektórym rezultatom. Ale tam jest szara strefa co do miejsca, w którym zaczynają się dziać szkody. Założę się, że jest to bardzo zależne od jednostki i uwikłane przez wiele, wiele innych czynników w życiu jednostki.,”
w wielkiej burzy tweetstorm, Oregon Health and Sciences University assistant professor Vinay Prasad wyjaśnił dodatkowe ograniczenia z tego badania, i dlaczego tak wiele nauk żywieniowych nie jest pomocne w udzielaniu konkretnych porad zdrowotnych. Zasugerował, aby ludzie używali zdrowego rozsądku, aby kierować swoimi decyzjami o tym, ile alkoholu jest za dużo:
Plus, Blazer powiedział: „Jeśli spróbujesz przestrzegać każdego Ostrzeżenia zdrowia publicznego dla każdego niekorzystnego efektu, będziesz miał nieszczęśliwe życie. Nic byś nie zrobił.,”
niemniej jednak, nowe badania są przypomnieniem czegoś, o czym często zapominamy: wpływ alkoholu na zdrowie jest realny i poważny. Nadmierne picie może z czasem zwiększyć ryzyko wystąpienia wszystkiego, od chorób wątroby po wysokie ciśnienie krwi, problemy z uzależnieniem oraz problemy z pamięcią i zdrowiem psychicznym. W Ameryce liczba zgonów związanych z alkoholem wzrasta: w latach 1999-2016 liczba zgonów z marskością wątroby wzrosła o 65 procent — a największy wzrost w tym okresie był spowodowany marskością alkoholową wśród młodych ludzi w wieku od 25 do 34 lat., Jak donosi Niemiec Vox, jest to niedoceniany fakt, który często gubi się w zasięgu opioidów.
(tutaj można zobaczyć zgony, które są bezpośrednio spowodowane zdrowotnymi konsekwencjami alkoholu, więc liczby nie obejmują zgonów z powodu jazdy po pijanemu, morderstw związanych z alkoholem itp. Gdyby tak było, śmiertelność z powodu nadmiernego spożywania alkoholu byłaby teraz bliższa 90 000 rocznie).
„niewiele osób wie, że alkohol jest rakotwórczym czynnikiem pierwszego poziomu”, powiedział mi John F. Kelly, badacz uzależnień w Harvard Medical School., Jakakolwiek ilość alkoholu wiąże się ze zwiększonym ryzykiem raka piersi — przyznała dziennikarka Stephanie Mencimer w „Mother Jones”, której nie doceniła, dopóki nie dowiedziała się, że ma raka piersi w drugim stadium.
„podczas gdy lekarze często upominali mnie za dodawanie śmietany do kawy, aby nie zatkała mi tętnic … ani razu żaden lekarz nie zasugerował, że mogę liczyć na większe ryzyko raka, jeśli nie ograniczę picia ” – napisała. Dla mężczyzn i kobiet, picie jest również znany, aby zwiększyć ryzyko raka jamy ustnej, gardła, przełyku, wątroby i jelita grubego.,
ale kiedy weekend się kręci, a Ty chcesz się odciąć, nie jest łatwo zmierzyć się z tymi faktami. Alkohol jest ogromną częścią naszej kultury, a problemy, które może ponieść, nie zawsze są łatwe do przełknięcia. Ale te nowe badania powinny brzmieć ku przestrodze, powiedział Blazer.
„musimy pamiętać, że alkohol jest niebezpieczny — a niebezpieczeństwo alkoholu nie otrzymuje uwagi, na którą zasługuje.”
korekta: poprzednia wersja tego artykułu błędnie opisywała stadium raka piersi Mencimera.,
Wspieraj Dziennikarstwo wyjaśniające Vox
każdego dnia w Vox staramy się odpowiadać na najważniejsze pytania i dostarczać Tobie i naszym odbiorcom na całym świecie informacji, które umożliwiają zrozumienie. Praca Vox dociera do większej liczby osób niż kiedykolwiek, ale nasza charakterystyczna Marka dziennikarstwa objaśniającego wymaga zasobów. Twój wkład finansowy nie będzie stanowić darowizny, ale pozwoli naszym pracownikom nadal oferować bezpłatne artykuły, filmy i podcasty wszystkim, którzy ich potrzebują. Prosimy o rozważenie wpłaty na Vox już od $ 3.,