Marlise Munoz była w 14 tygodniu ciąży, gdy jej mąż znalazł ją nieprzytomną w listopadzie 2013 roku, prawdopodobnie z powodu zatoru płucnego. Została uznana za martwą po przybyciu do szpitala JPS. Munoz wcześniej wskazała mężowi, że nie chciałaby być sztucznie utrzymywana przy życiu, jeśli mózg umrze. Płód cierpiał na niedobór tlenu i podejrzewano, że nie jest zdolny do życia. Kończyny dolne płodu były zdeformowane do tego stopnia, że nie można było określić płci., Płód miał również płyn gromadzący się wewnątrz czaszki (wodogłowie) i prawdopodobnie miał problemy z sercem. Badania z 2002 roku oszacowały koszt łóżka OIOM w przeciętnym szpitalu w USA wynosi od 2000 do 3000 dolarów dziennie.
Kiedy jej mąż poprosił o usunięcie podtrzymywania życia, urzędnicy JPS powołali się na prawo stanowe nakazujące, aby kobieta w ciąży pozostawała na podtrzymywaniu życia-niezależnie od życzenia zakończenia życia – do czasu, gdy płód będzie zdolny do życia, zwykle w 24-26 tygodniu. Urzędnicy obawiali się, że jeśli wyłączą maszyny, Prokurator Okręgowy Tarrant Joe Shannon Jr.,Biuro oskarżyłoby ich o zamordowanie płodu. Asystent prokuratora okręgowego podkreślał, że stan ma istotny interes w ochronie płodu, wskazując na fragment Teksańskiego Kodeksu karnego, który stwierdzał, że osoba może popełnić przestępstwo poprzez spowodowanie śmierci płodu oraz niedawno uchwaloną ustawę, która zakazała aborcji po 20 tygodniach ciąży na teorii, że płód był zdolny do odczuwania bólu na tym etapie., Adwokat, który pomógł przepisać prawo stanu Teksas używane do utrzymania jej ciała na podtrzymywaniu życia w szpitalu John Peter Smith powiedział, że był problem ze stosowaniem prawa do pacjenta, który nie był już żywy. Samo prawo Teksasu, uchwalone w 1989 roku i zmienione w 1999 roku, zapewnia prawnikom każdej ze stron niewiele wskazówek. Odpowiednia sekcja kodeksu zdrowia i bezpieczeństwa w Teksasie to jedno zdanie, czytając: „osoba nie może wycofać lub wstrzymać leczenia podtrzymującego życie w ramach tego podrozdziału od pacjentki w ciąży.,”
jej mąż Eric, przy wsparciu rodziny, z powodzeniem pozwał Szpital za kontynuowanie leczenia. 24 stycznia 2014 roku sędzia Państwowy wydał nakaz dający JPS trzy dni „uznania Pani Munoz za martwą i usunięcia respiratora i wszystkich innych „podtrzymujących życie” leczenia z ciała.”26 stycznia JPS wydał następujące oświadczenie:” ostatnie osiem tygodni były trudne dla rodziny Munoz, opiekunów i całej społeczności Hrabstwa Tarrant, która znalazła się w smutnej sytuacji., JPS Health Network podąża za tym, co uważaliśmy za żądania statutu Państwowego. Od samego początku JPS twierdzi, że jego rolą nie jest tworzenie i kwestionowanie prawa, ale jego przestrzeganie. W piątek sędzia okręgowy nakazał usunięcie leczenia podtrzymującego życie z Marlise Munoz. Szpital zastosuje się do nakazu sądu.”Mniej więcej w tym samym czasie, kiedy wydano oświadczenie, ciało Munoz zostało usunięte z podtrzymywania życia i wydane jej mężowi.