opublikowany we wtorek, 24 grudnia, 2019 przez Rafael Motamayor
minęło 42 lat, ale Saga Skywalkera jest już skończona., Podczas gdy Przebudzenie Mocy wprowadziło franczyzę far, far away do nowego pokolenia, odzwierciedlając to, co uczyniło franczyzę wyjątkową 42 lata temu, ale z nowymi postaciami, a Ostatni Jedi odważył się spojrzeć na czasy, w których Franczyza może ruszyć naprzód bez starszych postaci, Star Wars: The Rise of Skywalker próbował połączyć to wszystko w filmie, który okazuje się polaryzacyjny.
bez potwierdzonych Filmów na horyzoncie przyszłość Gwiezdnych Wojen jest szeroko otwarta na możliwości. Oznacza to, że nadszedł czas na spekulacje i pobożne życzenia co do tego, co będzie dalej., Mając to na uwadze, przyjrzyjmy się niektórym ze ścieżek, które Gwiezdne Wojny mogą odkrywać teraz, gdy wykraczają poza rodzinę Skywalkerów.
skup się na zwykłych ludziach zamiast na galaktycznych konfliktach
co prawda Franczyza robi to od kilku lat, ale wyłącznie w telewizji., Mandalorianie rzucili światło na okres Postgalaktycznej wojny domowej (po Powrocie Jedi), skupiając się nie na przywódcach Rebelii czy potężnych czarodziejach na linii frontu, ale na tym, jak wojna wpłynęła na utrzymanie łowców nagród, byłych żołnierzy i małych społeczności uwięzionych w środku konfliktu. Odcinek 4 serialu Disneya + koncentruje się na małej społeczności dręczonej przez piratów i repurposed AT-ST, pokazując, jak łupy wojny wpłynęły na zwykłych ludzi.,
Star Wars: The Clone Wars wykorzystała swój epizodyczny format, aby opowiedzieć różne historie z całego uniwersum Gwiezdnych Wojen, pokazując nam kilka aspektów życia w ramach Wojen Klonów, od położenia większego nacisku na politykę niż jakikolwiek prequel filmów, aby pokazać nam historie separatystycznych obywateli i przywódców, nawet humanizując anonimową armię klonów, która dała wojnie nazwę. Serial wykorzystywał te mniejsze historie, aby nadać więcej kontekstu i emocjonalnej powagi spektakularnym i większym historiom filmów.,
ponieważ Sequel trylogii zabrał nas z powrotem do galaktycznego konfliktu imperium i grupy rebeliantów w biegu, Franczyza może skalować się w dół, aby opowiedzieć bardziej osobiste i intymne historie w tym samym wszechświecie. Mów co chcesz O Solo: A Star Wars Story, ale ten film rzeczywiście próbował opowiedzieć historię, że mniejsze konsekwencje, ale taki, który może łatwo objąć inne historie., Rozszerzony Wszechświat dał nam mnóstwo historii, które kontynuowały przygody rodziny Skywalkerów i ich potomków, ale dał nam również wiele mniejszych opowieści o ludziach, którzy byli niedoceniani w filmach, jak seria książek Michaela A. Stackpole ' a X-Wing, koncentrująca się na Antylach Wedge i jego grupie pilotów., Gwiezdne Wojny nie muszą być tylko o Jedi, Sithów i Republiki, i tak jak Marvel dał nam Infinity War tuż przed dając nam mniejszą skalę historię Ant-Man i osy, więc może Gwiezdne Wojny iść tak duże lub tak małe, jak wyobraźnia filmowca pozwala im.
Zastąp imperium i rebelię i przedstaw nowego złoczyńcę
Jeśli Disney i Lucasfilm absolutnie muszą nadal tworzyć dodatkowe „epizody” z Gwiezdnych Wojen opowiadające epickie historie, to przynajmniej powinni zmienić formułę i mieć wroga innego niż Imperium czy Sithów.,
w artykule dla Syfy Wire Glenn Greenberg rozmawiał z kilkoma pisarzami komiksów i powieści Gwiezdnych wojen o tym, co sami chcą zobaczyć w przyszłych historiach Gwiezdnych Wojen, a jednym z wymienionych tematów jest wprowadzenie nieznanego i potężnego wroga, który zagraża zarówno Rebelii/oporu, jak i Imperium/pierwszego porządku. Do tej pory utrzymywaliśmy tę samą dynamikę jak gigantyczny, faszystowski rząd jako złoczyńca i mała grupa Rebeliantów jako dobrzy ludzie, ale co, jeśli nie musi tak być?, Po raz kolejny spójrzmy na Rozszerzony Wszechświat, ponieważ w ciągu 40 lat, oczywiście ktoś już napisał taką historię.
Nowy Zakon Jedi (ang. The New Jedi Order) – seria powieści Del Reya, która miała miejsce 21 lat po zniszczeniu Gwiazdy Śmierci. To tutaj wprowadzono Yuuzhan Vong, wojowniczy gatunek z innej galaktyki, który miał podbić wszystko na swojej drodze., Seria nie jest idealna – w końcu Chewbacca ginie, gdy dosłownie rozbija się na nim księżyc – wprowadziła takiego złoczyńcę jak żaden inny, takiego, który mógłby zostać wprowadzony bez niszczenia niczego, co pojawiło się wcześniej lub unieważnienia odkupienia skywalkerów.
podobnie, nowe filmy mogą odkrywać zalety i wady imperium w sposób, który podważa to, co było wcześniej., John Ostrander, długoletni komiks z serii Star Wars: Legacy, miał miejsce 125 lat po zakończeniu oryginalnej trylogii, w czasie, gdy wszystkie znane fanom postacie były od dawna martwe, a ich potomkowie nadal przypominali archetypy (coś w rodzaju Przebudzenia Mocy). Seria ta wprowadziła Imperium, które, choć nadal kontrolowane przez dynastię, było o wiele bardziej życzliwe niż Imperium Galaktyczne Palpatine ' a., Tak jak zarówno oryginalna trylogia, jak i sequel trylogii koncentrowały się tak bardzo na dziedzictwie i tym, jak mamy moc wyboru własnej ścieżki zamiast słuchania jakiejś z góry określonej ścieżki, tak przyszłe filmy mogłyby zakwestionować pojęcie imperium, które jest z natury złe lub republika, która jest z natury dobra – coś w rodzaju bohaterów anime galaktycznego imperium, które od dawna porównywane jest do Gwiezdnych Wojen.,
zwróć większą uwagę na mitologię
jedną z największych straconych okazji filmów Gwiezdnych Wojen jest to, jak bardzo odnoszą się one do przeszłych wydarzeń i konfliktów, ale jak mało dbają o mitologię lub historię Jedi i Sithów. Słowo Sith po raz pierwszy pojawiło się w 1974 roku w szkicu oryginalnego Star Wars i zostało użyte w powieści z 1976 roku, wyjaśniając, że Darth Vader był „mrocznym władcą Sithów.,”Dopiero w The Phantom Menace seria nawiązałaby połączenie między czerwonym mieczem świetlnym Vadera a starożytną religią / organizacją, która służyła jako zły odpowiednik Jedi. Mimo że słyszeliśmy fragmenty Sithów i starożytnych Jedi w prequelach, dopiero w rozszerzonym wszechświecie, a później w animowanych programach, zaczęliśmy w końcu zanurzać się w tajemnice mocy i starożytnych Sithów i Jedi.,
jednym z najlepszych aspektów rozszerzonego wszechświata jest to, że bada pochodzenie Jedi, jak w komiksach Tales of the Jedi autorstwa Dark Horse, które opisywały pierwsze spotkanie Jedi i Sithów oraz ich późniejsze wojny. Komiks badał kulturę i strukturę organizacji Sithów i Jedi oraz ich rozwój. Tymczasem mini-seria Dawn of the Jedi bada czas przed powstaniem Republiki i skupia się na pochodzeniu Zakonu Jedi i tym, jak siła została spolaryzowana na jasną i ciemną stronę, którą znamy., Nawet nie posuwając się tak daleko, Wojny klonów i Gwiezdne Wojny: rebelianci podpowiedziały i zbadały niektóre z mitów o mocy i starożytnych cywilizacjach użytkowników mocy, które zniknęły z czasem.
najnowsza gra z serii Star Wars, Jedi: Fallen Order, pozwala graczowi prześledzić kroki starożytnej cywilizacji mocy, a Ty dowiadujesz się, jak ich zaawansowana cywilizacja została zniszczona z powodu chciwości i pychy., Podczas gdy Sequel trylogii wskazuje na większą mitologię o mocy, ze starożytnymi tekstami Jedi w pierwszej Świątyni Jedi w The Last Jedi i powrotem Sithów w Rise of Skywalker, tak naprawdę nie zbadaliśmy kultury, historii ani mitologii Jedi lub Sithów w żaden sposób, który wyjaśnia lub informuje historie, które znamy., Prequele opowiadały o tym, jak Jedi zmienili się z rozjemców w wojowników, ale kiedy spotkaliśmy ich w Phantom Menace, byli już kosmicznymi gliniarzami, więc nie znamy czasów, kiedy byli czymś innym niż to, i tak naprawdę nie widzieliśmy religii Jedi, tylko politycznej organizacji. Tymczasem nadal nic nie wiemy o Sithach, poza tym, że wszyscy zostali wymordowani i że zajmują się czarną magią.,
przyszłe filmy z Gwiezdnych Wojen mogą rzucić większe światło na mitologię i historię mocy oraz dwie organizacje / religie, które z niej korzystają.
Poznaj inny okres czasu
jeśli jest jedna rzecz, o którą większość fanów pytała, gdy Lucasfilm ogłosił, że robią filmy nie-Skywalker, to było to, że powinny być o epoce Old Republic., Oczywiście powstanie Skywalkera może być postrzegane jako argument przeciwko usłudze fanów, ale głupotą byłoby nie widzieć przynajmniej jakiejś nagrody w wysłuchaniu tej konkretnej prośby fanów, głównie ze względu na wolność, jaką zapewnia.
era Starej Republiki w Gwiezdnych Wojnach została po raz pierwszy zbadana w serii komiksów Tales of the Jedi z połowy lat 90. komiks ten dotyczył pierwszego konfliktu między Sithami a Jedi, w czasie eksploracji, kiedy nowo odkryte trasy nadprzestrzeni pozwoliły podróżnikom udać się do niezbadanych regionów galaktyki, prowadząc do powstania Republiki., To, co sprawia, że ten okres czasu jest tak dojrzały do nowych historii, to to, że jest tak oddzielony od wszystkiego, co wiemy z filmów, że można łatwo stworzyć zupełnie nową historię, która może tworzyć tyle trylogii, ile chcesz, bez problemów z prequelem konieczności łączenia się z poprzednimi historiami. Oczywiście, można echo niektórych elementów i sprawiają, że historia, otoczenie i postacie znane fanom Gwiezdnych wojen, ale można łatwo uniknąć konieczności wprowadzenia Skywalker lub Kenobi.
oczywiście największą atrakcją filmu rozgrywającego się w tym okresie czasu jest obfitość Lordów Sithów i wojowników., Spędziliśmy 9 filmów słysząc o Sithach i jak wielkim zagrożeniem byli Jedi, dlaczego w końcu nie pokazać tego za pomocą więcej niż jednego miecza świetlnego pomiędzy dwoma lub trzema wojownikami? Po dwóch całych trylogiach o wielkich, złych imperiach walczących z małą grupą rebeliantów, byłoby odświeżające zobaczyć pełnoprawną wojnę między dwoma supermocarstwami, zwłaszcza jeśli obie armie mają wyposażone w miecze świetlne., Dzięki temu seria mogła wreszcie zbadać, jak Jedi są postrzegani poza Coruscant i jak działają Stowarzyszenia Sithów, jednocześnie pozwalając na wystarczająco inną estetykę, aby odróżnić to od tego samego wyglądu innych filmów.
skup się na serialach
Lucasfilm i Disney mają jedną tajną broń, której nie mieli, gdy w 2015 roku wyszło Przebudzenie mocy – Disney Plus. Dekadę temu pomysł na wysokobudżetowe, live-action pokazy Gwiezdnych Wojen wydawał się pipedream, ale Mandalorianin okazuje się nie tylko dobry, ale popularny., Z filmu Obi-Wan Kenobi jest przekształcona w serialu, nie jest zbyt naciągane, aby myśleć, że Lucasfilm może przekształcić inne pomysły historii w jeden sezon mini-serii.
wszyscy wiemy, jak wyszło Solo, ale poza niepotrzebnymi wyjaśnieniami Film wprowadził kilka fajnych postaci, a Donald Glover okazał się świetnym wyborem jako Lando. Ponieważ film okazał się porażką, eliminując większość szans na sequel, dlaczego nie mini-serial badający wyczyny Lando lub zaświaty, w które wpakowała się Qi ' Ra?, Disney mógłby łatwo przekształcić niektóre z ich bardziej popularnych bohaterów, że może nie mają wystarczająco duże historie, aby zagwarantować 200 milionów dolarów film fabularny w 8-odcinkowy mini-serial. Może nie dostaniemy kolejnego filmu z Finnem lub Poe, ale nie powinno być powodu, żeby nie pojawili się w jakimś programie telewizyjnym. Nawet dla niektórych punktów wyjaśnionych wcześniej, jak era Old Republic, można łatwo stworzyć program telewizyjny zamiast trylogii.,
Gwiezdne Wojny mogą wykraczać poza postacie, które znamy i kochamy, ale to pozwala franczyzie poruszać się tam, gdzie chce, odkrywać zakątki galaktyki, o których nie widzieliśmy ani nawet nie myśleliśmy. Niezależnie od tego, co myślisz o tej trylogii, jedno jest pewne, przyszłość jest szeroko otwarta i pełna możliwości.
fajne posty z całej sieci: