zbyt często jesteśmy skłonni myśleć o doskonałości jako o produkcie dobrych genów i szczęścia, a nie o naszych osobistych przyzwyczajeniach. Los obdarza ich błogosławieństwami bezkrytycznie i przypadkowo, a utalentowani i odnoszący sukcesy są szczęśliwymi odbiorcami doskonałości, podczas gdy reszta z nas pogrążona jest w przeciętności., Ci, którzy wznoszą się na szczyt, odstający, jak nazywa ich Malcolm Gladwell, urodzili się w ten sposób, lub stali się w ten sposób z powodu kombinacji dziedziczności, uprzywilejowanego wychowania i dogodnych okoliczności.,
jak już wspomnieliśmy (Arystoteles i sposób myślenia o wzroście), podczas gdy wielki filozof Arystoteles nie neguje żadnego z tych czynników w osiąganiu doskonałości, jest on bardziej skłonny do podkreślania znaczenia edukacji i naszych osobistych nawyków.
oczywiście, jako chrześcijanie, przypisujemy wszystkie te czynniki Opatrzności Bożej i możemy relatywizować ich znaczenie, odwołując się do niebiańskiej nadziei., Ludzie mogą nie mieć równych szans na doskonałość w tym życiu, czy to w nauce, sporcie, biznesie czy sztuce, ale ostatecznie nie ma to znaczenia w porównaniu z duchowymi i wiecznymi rzeczywistościami.
doskonałość intelektualna i moralna: skąd się biorą?
sytuacja staje się trudniejsza dla nas chrześcijan, gdy myślimy o cnocie moralnej. Arystoteles i grecka tradycja filozoficzna miał jedno i to samo słowo dla tych dwóch idei: doskonałość była cnotą, a cnota była doskonałością., Według Arystotelesa istniały dwa rodzaje doskonałości:
doskonałość , a następnie, będąc z dwóch rodzajów, intelektualne i moralne, doskonałość intelektualna w głównej zawdzięcza swoje narodziny i swój rozwój nauczaniu (z tego powodu wymaga doświadczenia i czasu), podczas gdy doskonałość moralna powstaje w wyniku nawyku….
Etyka Nichomachejska 2: 1 lub 1103a15-b25 (trans. W. D. Ross)
Co ciekawe, Arystoteles przypisuje pochodzenie i rozwój doskonałości intelektualnej do nauczania lub nauczania., Chociaż nie neguje roli dziedziczności w osiągnięciach akademickich, podkreśla podstawową rolę długiego procesu edukacji. Cnota intelektualna wymaga gromadzenia doświadczenia i wiedzy w czasie przez wykwalifikowanych nauczycieli.
(nawiasem mówiąc, zastanawiam się, co by się stało w naszych szkołach, gdybyśmy rzeczywiście wzięli na siebie nacisk tradycji sztuk wyzwolonych na cnoty intelektualne jako główny cel edukacji…. Możemy mieć renesans edukacyjny na naszych rękach.,)
doskonałość moralna natomiast Arystoteles przypisuje naszym zwyczajom lub zwyczajom, powtarzającym się praktykom, które kształtują w nas cechy charakteru lub skłonności do działania w określony sposób w danej sytuacji. Ta idea jest rewolucyjna, ponieważ stawia piłkę na ludzkim dworze i wzywa jednostki do reformowania się poprzez budowanie lepszych nawyków, a rodziców do dobrego wychowania swoich dzieci poprzez moralne przyzwyczajenie., Jak podsumowuje cytowany powyżej rozdział,
nie ma więc najmniejszej różnicy, czy tworzymy nawyki tego rodzaju, czy innego od naszej młodości; robi to bardzo wielką różnicę, czy raczej całą różnicę.
Platon podkreślał, jak możemy być skłonni, że cnota moralna jest wynikiem Boskiego daru:
aby zilustrować, opowiada protagorasowi czarującą relację z rozmowy Hermesa i Zeusa., Podczas Gdy Zeus dokańcza swoje ludzkie dzieło, Hermes pyta go, czy cnota ma być rozdawana między ludzi jak dary sztuki, nierównie, tylko nieliczni otrzymują umiejętności w medycynie i muzyce. Jednak Zeus sprzeciwia się tej propozycji i nakazuje Hermesowi, aby rozdał dar cnoty wszystkim ludziom w równym stopniu, „bo miasta nie mogą istnieć, jeśli tylko nieliczni podzielą się cnotami, jak w sztuce” (Jowett 1969).,
David Hicks, normy i szlachetność (24)
w pewnym sensie ma to sens, ponieważ podstawowe cnoty moralne (takie jak uczciwe postępowanie w biznesie, ogólna prawdomówność, odważne działania wojenne, ciężka praca i wytrwałość) są spoiwem, który trzyma społeczeństwo razem. Bez ogólnego podziału tych cech żadne miasto-państwo nie przetrwałoby bardzo długo. Cywilizacja moze dzialac tylko w swiecie, gdzie przez wiekszosc czasu duza liczba ludzi zostala Bosko obdarzona podstawowymi cnotami moralnymi.,
lub oczywiście, jest możliwe, że boski dar i ludzka odpowiedzialność są ostatecznie kompatybilne, a nie przeciwieństwa. Arystoteles mógł zgodzić się z Platonem i simple twierdził, że boski dar przejawia się w przyzwyczajeniu obywateli do tworzenia podstawowych poziomów cnoty moralnej u większości ludzi.,
Cnota moralna wynik wspólnej łaski
Kiedy uczniowie i nauczyciele Chrześcijańscy wchodzą w interakcję z Platonem lub Arystotelesem na temat cnoty moralnej, z mojego doświadczenia wynika, że mają tendencję do myślenia przede wszystkim w kategoriach wyższego rzędu cnót duchowych, takich jak wiara, nadzieja i miłość, lub też absolutnych wersji tych cnót, gdzie wszyscy zgrzeszyli i nie dostąpili chwały Bożej., Ale Arystoteles i Platon miał na myśli work-a-day świat polis lub miasta-państwa, i choć z pewnością nie wahał się krytykować szalejącej korupcji ludzkiej widzieli, oni również zauważył, jak często rzeczy tendencja iść dobrze.
w ten sposób ich Dyskusje o cnocie moralnej są spójne z chrześcijańską doktryną o łasce wspólnej. Pomimo rzeczywistości i wszechobecności ludzkiej deprawacji i grzechu, zgodnie z doktryną, społeczeństwo ludzkie całkowicie odpadłoby od szyn, gdyby Bóg nie udzielił również łaski moralnej cnoty, rozpowszechnionej ogólnie (tj., wspólnego) do ludzi, niezależnie od ich stanu duchowego. To wyjaśnia, dlaczego nieumarłe istoty ludzkie, podczas gdy wciąż są skorumpowane, nie są tak złe i destrukcyjne, jak mogłyby być.
z tego powodu prawdopodobnie pomocne jest dla nas rozróżnienie między doskonałością moralną a doskonałością duchową, tak jak czyniła to tradycja średniowieczna., Czerpiąc z klasycznej tradycji filozofii, mediewiści rozróżnili teologiczne cnoty wiary, nadziei i miłości, które mogą być przekazane przez Ducha Świętego jedynie w wyniku prawdziwej pokuty, a cnoty kardynalne: sprawiedliwości, roztropności, wstrzemięźliwości (czyli samokontroli) i odwagi.
Doktryna wspólnej łaski nie tylko jest pomocna w odpowiedzi na pytania o cnotliwych niewierzących, ale może nam pomóc w wychowywaniu i wychowywaniu dzieci wierzących., W klasycznym chrześcijańskim ruchu szkolnym może pojawić się pewien niepokój o naszą zdolność do szkolenia naszych uczniów w cnocie moralnej, jak proponowana jest klasyczna tradycja, a niektórzy współcześni pedagodzy nadal dyskutują dzisiaj. Jako chrześcijanie mamy silne poczucie, że tylko Duch Święty może zmienić serca i drżemy, aby deptać zbyt arogancko po jego domenie.
z doktryną wspólnej łaski w naszych umysłach, możemy śmiało iść naprzód z projektem kultywowania cnót moralnych w naszych dzieciach poprzez moc przyzwyczajenia., (Przy okazji zapożyczam zwrot „the power of habit”z niesamowitej książki Charlesa Duhigga, której nie mogę wystarczająco polecić.)
Siła nawyku w kształtowaniu doskonałości moralnej
dla Arystotelesa nawyki są podstawowym wyznacznikiem charakteru. Nie muszę cytować jego słynnego: „jesteśmy tym, co robimy wielokrotnie…. Doskonałość nie jest więc czynem, ale nawykiem.”(Nawiasem mówiąc, Czy ktoś kiedykolwiek dał za to cytat? Skąd to jest? Jaki Tłumacz?) Wszyscy już o tym wiedzą i miejmy nadzieję, że wszyscy mamy poczucie jego mocy., Siła nawyku polega na jego podatności na praktykę i rozwój, podobnie jak wszystkie inne sporty, sztuki lub umiejętności. Oznacza to, że możemy wzrastać w doskonałości moralnej i dlatego mamy wszelkie powody, aby wspierać Arystotelesowski sposób myślenia o wzroście.
cnoty moralne stają się cechami osoby poprzez aktywne ich wykonywanie. Jak wyjaśnia Arystoteles,
doskonałość otrzymujemy przez pierwsze ich ćwiczenie, jak to również bywa w przypadku sztuki, jak również. Do rzeczy, których musimy się nauczyć, zanim będziemy mogli zrobić, uczymy się przez robienie, np., ludzie stają się budowniczymi przez budowanie i liry-graczami przez granie na lirze; tak samo my stajemy się po prostu przez robienie Sprawiedliwych czynów, umiarkowani przez robienie umiarkowanych czynów, odważni przez robienie odważnych czynów.
Etyka Nichomachejska 2: 1 lub 1103a15-b25 (trans. W. D. Ross)
trudno przecenić, jak ważne są implikacje tego spostrzeżenia dla edukacji. Przychodzi mi do głowy kilka natychmiastowych aplikacji. Procedury, które pozwalają lub zachęcają do oszukiwania ze względu na oceny, są odrażające, ponieważ tworzą nawyk zwodniczych praktyk, aby wyprzedzić dzieci., Motywatorami, które działają przede wszystkim na pragnienie studentów, aby być lepszym od innych lub otrzymywać nagrody za osiągnięcia mogą być formowanie wad skąpstwa i dumy.
zwyczaje i kultura szkoły lub domu nie są neutralnym czynnikiem w edukacji dziecka, jeśli naszym celem jest doskonałość moralna.
Inna implikacja, rozpakowana przez angielskiego filozofa Johna Locke ' a, jest taka, że dzieci nie powinny być nauczane przez zapamiętywanie zasad postępowania, ale przez nawyk:
ale módlcie się pamiętajcie, dzieci nie powinny być nauczane przez zasady, które zawsze będą wymykać się z ich pamięci., To, co uważasz za konieczne, aby zrobili, osiedlić się w nich przez niezbędną praktykę tak często, jak okazja powraca; i jeśli to możliwe, zrobić okazje. Będzie to rodziło w nich nawyki, które będąc raz ustanowione, działają z siebie łatwo i naturalnie bez pomocy pamięci.
niektóre myśli dotyczące edukacji (40)
Jeśli kiedykolwiek doświadczyłeś niepowodzenia swoich przykazań, czy to jako rodzic, czy nauczyciel, aby trzymać się w umysłach dzieci, to wiesz, o czym mówi Locke., „Zapomniałem” jest o najczęstszym usprawiedliwieniu niewłaściwego zachowania. Locke zachęca nas do spojrzenia na formację moralną w innym świetle, polegając na spokojnym nakłanianiu nawyków. Choć jest to trudne, ponieważ wymaga aktywnej obecności i łagodnej zachęty z wyprzedzeniem, a nie ostrzejszego, ale mniej pracochłonnego karcenia później, ścieżka treningu nawyków Locke ' a jest niewiarygodnie obiecująca.
być może ten rodzaj treningu nawykowego jest częścią tego, o czym mówił Paweł, gdy nakazał rodzicom „szkolić swoje dzieci w dyscyplinie i wychowaniu Pana.,”Wtedy zachęta Pawła do ojców, aby nie „prowokować ich do gniewu” lub „drażnić ich”, mogła mieć na myśli ten sam rodzaj zjawiska, o którym wspomniał Locke tuż przed cytowanym wyżej fragmentem: rodzice gromadzą zasady i oczekiwania wobec swoich dzieci, nie dając im praktyki i szkolenia, których potrzebują, a następnie surowo karząc je za zapomnienie o ich wykonaniu później (39-40). Zbyt często nasze próby dyscypliny są jedynie ćwiczeniem nierealistycznych oczekiwań.,
oczywiście nie jest to odrzucenie dyscypliny i zasad dla dzieci; miejsce legalnej władzy i posłuszeństwa jest podstawowym darem życia. Ale funkcja nawyku w rozwoju charakteru i cnoty moralnej stanowi kluczowe tło, które uniemożliwi nam liczne nadużycia.
chciałbym usłyszeć twoje myśli i czekam na perspektywę dalszego rozwijania roli nawyku w edukacji w przyszłych artykułach. Jak postrzegasz siłę nawyku działającą w domu lub szkole, aby promować cnotę moralną?