słyszałem, że wiele osób nazywa siebie maniakami nauki budowlanej, kujonami energetycznymi, dupkami z domu, ŚWIRAMI z HVAC, wonkami pogodowymi i poindexterami politycznymi. (To prawda! Niektórzy z nich to wyimaginowani ludzie w moim umyśle, a niektórzy są kosmitami, ale naprawdę tak mówią.) Widzę jednak, że większość takich ludzi wydaje się rzucać tymi słowami bez zrozumienia, które jest Które i jak idioci, kujony, kujony i świry różnią się.,
(zignorujemy ekscentryków, boffinów, anoraków, swotterów, wonków, poindexterów i innych tego typu, ponieważ każdy, kto jest kimkolwiek na świecie, gdzie takie rzeczy mają znaczenie, wie, że te terminy nie mają znaczenia. (No, może wonk ma. (I trzeba by trochę gramatyki, żeby stwierdzić, czy poprawnie zagnieżdżam te nawiasy.) (Ale kogo obchodzą takie głupie rzeczy jak zagnieżdżone nawiasy, zwłaszcza o 1: 47 rano?,)))
jakiś czas temu widziałem ten snarky artykuł Great White Snark, który wyraźnie pokazał różnicę między nerdami, geekami, dorkami i dupkami w sprytnym diagramie Venna, takim jak ten poniżej.
Kiedy pierwszy raz to zobaczyłem, zdałem sobie sprawę, dlaczego zawsze obrażam się, gdy ktoś nazywa mnie głupkiem. Potwierdziło to również (przynajmniej w moim umyśle) moje postrzeganie, że nerd to geek w okularach. Moja własna ocena tego, gdzie pasuję, zawsze była maniakiem., I tak, potężny Venn (czyli diagram) potwierdza, że moja inteligencja i obsesja w połączeniu z absolutnie żadnym przejawem nieudolności społecznej stawia mnie w obozie geeków. (Wierzysz w to, prawda?)
Hurra! Jestem maniakiem!
nie jestem kujonem. Nie jestem palantem. Nie jestem dupkiem.
jestem geekiem.
…
trzymaj się, buster, krzyczy kolejny głos z Międzyzdrojów. Zgodnie z testem Nerd, Geek lub Dork OkCupid, te trzy terminy są zdefiniowane w ten sposób:
Nerd to ktoś, kto pasjonuje się nauką/byciem mądrym/Akademią.,
Geek to ktoś, kto pasjonuje się jakąś konkretną dziedziną lub tematem, często niejasnym lub trudnym.
Kretyn to ktoś, kto ma trudności ze wspólnymi oczekiwaniami / interakcjami społecznymi.
wydaje mi się, że moja praca jest dla mnie przygotowana. W zeszłym roku pisałem trochę o geekowskim numerze w moim poście, nie potrzebuję żadnego śmierdzącego obozu Nauki budowlanej! Ale będziemy musieli wymyślić jakieś jasne definicje dla świata nauki budowlanej., Prawdopodobnie będziemy musieli zacząć od starszych mężów stanu i kobiet stanu w terenie-Joe Lstiburek, Gary Nelson, Linda Wiggington et al. Oczywiście Martin Holladay już obstawił swój teren, nazywając swój blog Musings of an energy Nerd. Ale czy ma rację? Naprawdę jest kujonem?
to, co musimy zrobić, to opracować własne wskaźniki, aby określić, czy ktoś jest nerdem, geekiem, dupkiem lub palantem w świecie nauki budowlanej. Pójdę teraz po HP 15C i zrobię kilka obliczeń w odwrotnej notacji polskiej. Odezwę się z wynikami., Może to trochę potrwać, ponieważ prawdopodobnie będę musiał przeprowadzić analizę regresji, może użyć zmodyfikowanych Wykresów Michaela Blasnika i na pewno wrzucić jakiś log-log (chyba że okaże się, że nie jest to relacja prawa mocy, ale to doprowadzi nas z powrotem do punktu wyjścia).
w międzyczasie zachęcam was wszystkich do uważnego zastanowienia się, którym z nich możecie być. Gdyby to było tak proste, jak powiedzenie, Oh, nosisz ochraniacz kieszeni, więc musisz być dupkiem. Cóż, przynajmniej wtedy będziemy wiedzieć, jaką Etykietę przypisać Dr., Ed Voytovich (pokazany na letnim obozie Nauki budowlanej 2011). Ponieważ jednak tak nie jest, będziemy musieli poczekać, aż wypracuję swoje algorytmy.