orzeczenie Sądu Najwyższego z 1992 roku w sprawie Planned Parenthood of Southeastern Pennsylvania przeciwko Casey skodyfikowało, że biorąc pod uwagę istotne zainteresowanie Państwa płodem po żywotności, przeciwne roszczenia do praw muszą być zrównoważone . Oznacza to, że autonomiczna decyzja kobiety w ciąży o przerwaniu ciąży po jej zakończeniu musi być równoważona z interesem państwa w trwającej ciąży i ostatecznym porodzie płodu., Kodyfikacja tego aktu równoważącego otworzyła drzwi do różnych inicjatyw państwowych, które mają na celu nałożenie ograniczeń w dostępie do przerwania ciąży i zapewnianiu jej przerwania. Jedną z takich inicjatyw są ustawy o bólu płodu, które zaczęły być wprowadzane zarówno na poziomie stanowym, jak i Federalnym w 2010 roku . Nebraska stała się pierwszym stanem, który uchwalił ustawę opartą na modelowym ustawodawstwie opracowanym przez National Right to Life Committee zakazującą aborcji po 20 tygodniach, twierdząc, że płody mogą odczuwać ból po tym etapie ciąży., Osiem stanów dołączyło do Nebraski w ograniczaniu aborcji na podstawie bólu płodu—Alabama, Arkansas, Indiana, Kansas, Luizjana, Dakota Północna, Oklahoma i Teksas. W sumie dwanaście stanów, w tym niektóre wymienione powyżej, nakazuje, aby pacjenci otrzymywali pisemną literaturę podczas porad aborcyjnych, która omawia możliwą zdolność płodu do odczuwania bólu .
bardzo niewiele (mniej niż 1,2 procent) procedur wypowiedzenia jest wykonywanych po 21 tygodniach w Stanach Zjednoczonych , więc ustawodawstwo dotyczy niewielkiej mniejszości procedur wypowiedzenia., Jednak biorąc pod uwagę fakt, że datowanie ciąży (od ostatniej miesiączki lub momentu poczęcia) nie jest określone w wielu ustawach stanowych, potencjalnie nie jest jasne, w jakim wieku ciąży zaczną obowiązywać zakazy poradnictwa i przerwania ciąży.
problemy logiczne
te prawa są logicznie błędne. Gdybyśmy jako społeczeństwo wierzyli, że nie powinniśmy wykonywać procedur, które mogą powodować ból (argument używany przez zwolenników prawodawstwa dotyczącego bólu płodu), wszystkie inwazyjne procedury i operacje byłyby zakazane ., Wydaje się raczej, że powszechnie uznanym obowiązkiem etycznym jest ograniczanie bólu do najlepszych naszych możliwości, a nie zakazywanie niczego, co może być bolesne.
Jeśli celem jest (jak to ma miejsce w większości inwazyjnych interwencji medycznych) zapobieganie lub ograniczenie możliwego bólu, a nie zapobieganie zakończeniom, bardziej solidną i możliwą do obrony pozycją byłoby wymaganie analgezji płodu podczas zakończeń po wieku ciążowym, w którym dowody naukowe sugerują, że płód rozwinął zdolność odczuwania bólu. To, zamiast zakazywać zakończeń, byłoby próbą zapobiegania bólowi płodu., Nawet ta pozycja jest jednak podejrzana. Jeśli prawa te są uzasadnione troską o ból płodu, obawy te powinny obejmować sytuacje inne niż zakończenia: zwolennicy prawa bólu płodu powinny być również opowiadające się za, na przykład, mandated znieczulenie ogólne podczas operacji płodu i porodów pochwy. To, że nie są one wskazuje, że obawy o ból płodu nie może, w rzeczywistości, być priorytetem leżącym u podstaw tych rachunków.,
problemy etyczne
przepisy te są nieetyczne pod dwoma względami: podważają naukową dokładność informacji, które lekarze przekazują pacjentom, które są kluczowe dla wysokiej jakości opieki nad pacjentami, i depczą poszanowanie autonomii pacjentów, która ma zasadnicze znaczenie dla etyki medycznej.
można by mieć nadzieję, że pojawią się istotne, rygorystyczne dowody medyczne uzasadniające przejście tego rodzaju przepisów uzależnionych od faktów, ale tak się nie stało., Prawa te opierają się na naukowo nieuzasadnionych ideach: łączą nocycepcję, wyzwalanie autonomicznych reakcji na szkodliwe bodźce, z bólem. Podczas gdy ścieżki neuronowe, które wysyłają nocyceptywne sygnały, ukończyły rozwój O 23 tygodnie, kompleksowy, bezpartyjny, multidyscyplinarny przegląd prawie 2000 badań nad bólem płodu stwierdził, że „zdolność do funkcjonalnego postrzegania bólu u wcześniaków prawdopodobnie nie istnieje przed 29 lub 30 tygodniami”., Dopóki nie rozwinie się świadoma zdolność przetwarzania sygnałów nocyceptywnych, definitywnie i fizycznie niemożliwe jest zarejestrowanie bólu . Umożliwienie niemedycznej stronie trzeciej (np. rząd) dyktowanie, że doradztwo i leczenie oparte są na źródłach innych niż dowody, osąd kliniczny i życzenia pacjenta podważa dokładność naukową i centralizację pacjenta procesu poradnictwa.
Po drugie, te prawa kierują się etyką medyczną, nakazując uprzywilejowanie braku dyskryminacji wobec płodu nad autonomią matki., Implikacja polega na tym, że zdolność do bólu płodu zmienia swój status moralny na tyle, aby przebić prawo do integralności ciała i prywatności kobiety, która go nosi. Jest to w bezpośredniej sprzeczności z Roe v. Wade i powszechnym postrzeganiem, że w etyce medycznej szacunek dla autonomii jest „pierwszy wśród równych” .
wnioski
środowiska naukowe, prawne i filozoficzne zmagały się z dużą ilością dostępnych dowodów neurobiologicznych i klinicznych, aby ustalić naukowe zrozumienie bólu płodu . Gonzalez v., Carhart ustanowił precedens wymagający niemal niemożliwego standardu „pewności medycznej”, aby obalić państwowe ograniczenia aborcji oparte na wieku ciążowym . Biorąc pod uwagę tę przeszkodę, jest mało prawdopodobne, aby te prawa zostały obalone na podstawie samej nauki, pomimo przewagi dowodów stwierdzających, że 20-tygodniowy płód nie jest w stanie odczuwać bólu .
ważne jest, aby równoważenie autonomii matki z nienaruszalnością wobec płodu było oparte na najwyższej jakości dowodach i nie było sprzeczne ani z przyjętymi zasadami etyki lekarskiej, ani z Prawem Federalnym., Jak obecnie napisano, przepisy dotyczące bólu płodu próbują podważyć staranne Zrównoważenie wymagane przez Casey kosztem etycznej praktyki i zdrowia kobiet.